Newsy

Monika Goździalska: W styczniu wchodzimy na antenę TVP1 z nowym programem. Będziemy odwiedzali w nim różne babcie

2017-12-04  |  06:21

Dziennikarka podkreśla, że jej współpraca zawodowa z Telewizją Polską coraz bardziej się zacieśnia. Na antenę powraca właśnie cykl „Kulinarny zawrót głowy”, a od stycznia w sobotnie popołudnia będzie można oglądać jej zupełnie nowy program. W międzyczasie prezenterka pisze książkę kucharską.

Monika Goździalska zadebiutowała w porannym paśmie „Dzień dobry, Polsko!” wiosną tego roku. „Kulinarny zawrót głowy” to jej pomysł na szybkie przygotowanie tanich, ale bardzo smacznych dań. W pierwszej edycji nagrano 27 odcinków. Teraz producenci zdecydowali o kontynuacji cyklu.

– Jest teraz bardzo dużo pracy. Od nowa wchodzimy z „Kulinarnym zawrotem głowy” na antenę TVP1. W styczniu wchodzimy też z nowym programem. Nazwy na razie nie powiem, ale będzie przeuroczy, sama jestem w szoku, że udało mi się to tak fajnie nakręcić, jeszcze jesteśmy w trakcie zdjęć – mówi agencji Newseria Monika Goździalska, modelka, prezenterka telewizyjna.

Prezenterka już zachęca do oglądania i liczy na to, że obydwie propozycje przypadną widzom do gustu.

– „Kulinarny zawrót głowy” będzie jak zwykle o 6:30 rano w „Dzień dobry, Polsko!”. Drugi program będzie kręcony z babciami. Mogę zdradzić, że będzie w soboty w niedalekich godzinach po Teleexpressie, więc super. To będzie 35-minutowy program. Będziemy zwiedzali Polskę i odwiedzali różne babcie – mówi Monika Goździalska.

W obliczu nowych obowiązków zawodowych Goździalska musiała natomiast zrobić sobie przerwę w pisaniu książki kulinarnej. Publikacja trafi na półki księgarń prawdopodobnie w przyszłym roku.

– Książka ma mnóstwo przepisów od mojej babci, od mojej mamy, z mojego dzieciństwa z Mazur, gdzie łowiłam ryby, zbierałam grzyby. Jest to więc zestawienie takich różnych modyfikowanych przepisów. Pracuję nad tą książką, jest kilka wersji okładek, jest bardzo trudno wybrać. Najpierw gumowce, potem poszłabym do stodoły, potem jakieś świnie wokół, żeby pokazać, że nie jest to tylko blichtr, torebeczka, buty i ścianka. Jestem normalną, swojską dziewczyną, która akceptuje to, co akceptuje, kogo nie lubi, to nie lubi – nie robię nic, bo coś trzeba albo wypada – mówi Monika Goździalska.

Monika Goździalska pojawiła się w polskim show-biznesie za sprawą programu „Big Brother”, w którym wzięła udział w 2001 roku. Musiała jednak zrezygnować z show ze względu na problemu zdrowotne. Sześć lat później ponownie wzięła udział w „Big Brother VIP”, który był specjalną edycją przygotowaną z myślą o byłych uczestnikach. Jako pasjonatka gotowania. Próbowała też swoich sił w programie „MasterChef”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.