Newsy

Monika Lewczuk: Trzeba iść za tym, co faktycznie czuje się w swoim sercu, wierzyć w siebie i spełniać swoje marzenia

2019-07-30  |  06:12

Wokalistka podkreśla, że jej głównym przekazem jako artystki jest zachęcenie fanów do walki o swoje marzenia. Niezależnie od tego, czy jest to sfera życia prywatnego, czy ambitne plany zawodowe – zawsze warto zrobić wszystko, by realizować z góry obrany cel. Piosenkarka na swoim przykładzie wie, że jeśli bardzo czegoś chcemy i walczymy o to, możemy osiągnąć sukces.

Monika Lewczuk ma na swoim koncie debiutancką płytę o nazwie „#1”, na której znalazły się m.in. single: „Ty i ja”, „Zabiorę Cię stąd”, „Biegnę” czy „Tam tam”. Za kilka miesięcy artystka zaprezentuje fanom nowy materiał, a w sieci już można zobaczyć klip do utworu „Z Tobą lub bez Ciebie”, który zapowiada jej kolejny krążek. Piosenkarka tłumaczy, że kompozycje firmowane jej nazwiskiem mają konkretny przekaz.

– Myślę, że ten przekaz z jednej strony się zmienia, w zależności od tego, w jakim momencie sama jestem w życiu. Ale takim chyba głównym przekazem jest walka o marzenia i takie motywowanie ludzi do tego, żeby dbali cały czas o te marzenia, żeby walczyli o nie, żeby szli za tym, co faktycznie czują w sercu i wierzyli w siebie, w swoje możliwości – mówi agencji Newseria Monika Lewczuk.

Wokalistka tłumaczy, że na swojej drodze spotkała wielu ludzi, którzy mają talent, ale brakuje im odwagi i wiary w siebie, przez co trudno im osiągnąć sukces. A ten jest wypadkową nie tylko odpowiednich umiejętności i ciężkiej pracy, lecz także determinacji i przebojowości. Największą inspiracją w branży muzycznej jest dla piosenkarki Beyoncé.

– Beyoncé jest taką największą mają idolką, i to jeszcze z dzieciństwa. Bardzo mi zawsze imponowała swoją pracowitością, ale też talentem, który jest ogromny. Bardzo lubiłam też Rihannę – ją z kolei za to, w jaki sposób się zachowuje, jakie miała piosenki. Ale cały czas śledzę to, co się dzieje na rynku muzycznym i cały czas ktoś mnie potrafi właśnie w jakiś sposób zachwycić. Ostatnio taką osobą jest Rosalie, która wydała niedawno bardzo dużo nowego materiału. W tym momencie właśnie podbija różne części naszego kontynentu i myślę, że niedługo będzie ją można podziwiać na całym świecie – mówi.

Monika Lewczuk podkreśla, że wzorem swoich idolek też chce dobrze wykorzystać swoją szansę, dlatego z dużym zaangażowaniem podchodzi do nieustannego rozwijania swoich pasji.

– Dużo pracuję, ale lubię tę pracę, lubię to, że mogę się rozwijać cały czas, lubię każdą dziedzinę tego, czym się zajmuję. I chyba największy problem mam właśnie z tym, jak pojawia się trochę wolnego czasu. Nie mam pojęcia, co mam z nim zrobić, zawsze i tak kończy się na tym, że zaczynam coś robić albo ze śpiewaniem, albo z tańcem, albo z modą, więc mój wolny czas zwykle i tak jest poświęcony na to, czym się zajmuję – mówi Monika Lewczuk.

Piosenkarka tłumaczy, że największą nagrodą za ciężką pracę jest dla niej pozytywny odbiór jej twórczości. Nic bowiem nie cieszy jej bardziej od widoku usatysfakcjonowanych fanów na koncercie.

– Jest to coś przyjemnego na koncertach w momencie, kiedy spotykam się z publicznością, kiedy możemy porozmawiać, kiedy widzę, że piosenki, które stworzyłam czy teledyski coś wprowadziły do życia innych. To są miłe momenty – mówi Monika Lewczuk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Zdrowie

Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.

Media

Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.