Mówi: | Monika Richardson |
Funkcja: | dziennikarka |
Monika Richardson: Teraz budzę się z uśmiechem. Nie zamierzam już nic w moim życiu zmieniać
Była prezenterka zapewnia, że czuje się teraz bardzo szczęśliwa. Udało jej się pokonać wszystkie życiowe zakręty i wyjść na prostą. Aby definitywnie rozliczyć się z przeszłością, zrezygnowała z nazwiska Zamachowska i powróciła do tego, które przyniosło jej rozpoznawalność. Monika Richardson podkreśla też, że nie przeszkadza jej bycie na świeczniku i zainteresowanie mediów jej osobą.
Głośne rozstanie ze Zbigniewem Zamachowskim, nowy partner, powrót do nazwiska Richardson. W życiu prywatnym prezenterki dużo się dzieje, a każdy jej kolejny krok budzi spore zainteresowanie mediów. Ona sama zapewnia, że zdążyła się już przyzwyczaić do nagłówków ze swoim nazwiskiem i niezależnie od tego, jaki jest ich kontekst, nie robi to na niej żadnego wrażenia.
– Jestem celebrytką od momentu, gdy wzięłam udział w „Tańcu z gwiazdami”. To był chyba 2009 rok, tak że był czas się przyzwyczaić i jeżeli mi to nie pasuje, to zawsze mogę przecież się przerzucić na mały warzywniak gdzieś w cichej okolicy. Nie przeszkadza mi to – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Richardson.
Po rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim prezenterka postanowiła wrócić do nazwiska swojego pierwszego męża. W ten sposób chciała symbolicznie rozpocząć nowy etap w swoim życiu. Poza tym widzowie najbardziej kojarzą ją właśnie jako Monikę Richardson.
– Kwestia zmiany nazwiska i powrotu do nazwiska Richardson wydaje mi się oczywista. Poprzedniego nazwiska używałam, dlatego że byłam z moim mężem. Natomiast w momencie, gdy przestaliśmy być razem, a nawet przestaliśmy się kontaktować, to używanie tego nazwiska nie ma żadnego sensu. A nazwisko Richardson lubię, zresztą nie ukrywam, że przy prowadzeniu takiego biznesu jak szkoła językowa to nazwisko nie przeszkadza – dodaje.
Dziennikarka przyznaje, że ostatnie dwa lata nie należały w jej życiu do najłatwiejszych. Trzeba było uporządkować różne sprawy, zamknąć wiele drzwi i na niektórych płaszczyznach zacząć wszystko od nowa. Monika Richardson zapewnia, że po tych wszystkich zawirowaniach udało jej się wreszcie osiągnąć spokój i odzyskać równowagę.
– Jestem osobą chorobliwie szczęśliwą i też taką dążącą do szczęścia. Jeżeli jestem w sytuacji, która nie generuje codziennego poczucia szczęścia, to po prostu wychodzę z tej sytuacji. Teraz jestem w takiej sytuacji, która sprawia, że wstaję rano z bananem na twarzy i kładę się wieczorem z może bardziej refleksyjnym, ale też uśmiechem. Dopóki tak jest, to nie zamierzam już nic w moim życiu zmieniać – dodaje.
Czytaj także
- 2025-06-16: Qczaj: Mam dłuższe włosy i w życiu nie słyszałem tylu komplementów na temat swojego wyglądu. Dziewczyny mnie porównują do Massimo z „365 dni”
- 2025-03-06: Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany
Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Moda
Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.