Mówi: | Krzysztof Drabik |
Funkcja: | barman, założyciel Fundacji Dzieciom „Twój rekord pomaga” |
Latem dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem dzieci. Aby pomóc w ich leczeniu i rehabilitacji w sierpniu rusza 2. Plażowy Ultramaraton Gwiazd
W wakacje znacznie rośnie liczba urazów wśród dzieci. Najczęściej są one wynikiem wypadków samochodowych. Często rodziców i opiekunów nie stać na przeprowadzenie kosztownych badań, długotrwałe leczenie czy rehabilitację swoich pociech. By im pomóc, Fundacja Dzieciom „Twój rekord pomaga” Krzysztofa Drabika organizuje 2. Plażowy Ultramaraton Gwiazd. Bieg rozpocznie się w Świnoujściu, a zakończy w Gdańsku – 10 dni, 10 nietuzinkowych osobowości, 47 miejscowości i 500 km do pokonania, a cel nie tylko charytatywny, lecz także edukacyjny.
W 2016 roku aż 35 proc. wszystkich wypadków drogowych z udziałem najmłodszych do 14 roku życia miało miejsce w czerwcu (364), lipcu (362) i sierpniu (343). Wiele dzieci przez długi czas zmaga się również z konsekwencjami pływania w niedozwolonych miejscach czy uprawiania niebezpiecznych sportów. Każdego roku dochodzi również do wielu wypadków na wsi, szczególnie kiedy najmłodsi pomagają dorosłym podczas prac w polu.
– Wypadkowość dzieci podczas wakacji jest dużym problemem. Czas urlopu jest okresem, gdzie czasami myślenie się wyłącza, ale jednak musimy je włączyć. Czy jesteśmy nad wodą, czy w górach, zawsze trzeba uważać, bo obok siebie mamy swoje pociechy, które trzeba pilnować jeszcze bardziej. Wypadki się zdarzają i nie jesteśmy w stanie ich całkowicie uniknąć, ale oby było ich jak najmniej – mówi agencji Newseria Krzysztof Drabik, barman, założyciel Fundacji Dzieciom „Twój rekord pomaga”.
Organizator 2. Plażowego Ultramaratonu Gwiazd podkreśla, że akcja ma zarówno cel charytatywny, jaki i edukacyjny. Chodzi o to, aby uwrażliwić na problem związany z wypadkami dzieci i młodzieży podczas wakacji, co w dużej mierze jest wynikiem brakiem czujności ze strony rodziców i opiekunów. Dzięki ubiegłorocznej akcji udało się przeznaczyć znaczną cześć środków na zakup pasów ratowniczych typu węgorz do ratowania życia w wypadkach wodnych. W tegorocznym rekordzie w trakcie przejścia uczestnicy będą nimi wspierać jednostki WOPR. W zmaganiach wezmą udział znani artyści, sportowcy, dziennikarze, wśród nich Aleksandra Kostka czy Jarosław Milner.
– W plażowym ultramaratonie gwiazd biorą udział osoby ze świata telewizji i nie tylko. Bardzo cieszymy się, że takie osobowości wspierają naszą akcję i dzięki temu jesteśmy w stanie dotrzeć do wielu osób. Każdy może ustanowić swój własny rekord, jest okres wakacyjny, okres, gdzie jest najwięcej osób nad morzem, każdy z artystów spróbuje zrobić 50 km, czy się uda, zobaczymy, każdy ma możliwość zrezygnowania w dowolnym momencie trasy i nie będzie to minusowane ze strony fundacji – podkreśla Krzysztof Drabik.
Trasa tegorocznego biegu rozpocznie się 8 sierpnia o godz. 11:11 na plaży w Świnoujściu, a zakończy na plaży w Gdańsku dziesięć dni później. Krzysztof Drabik podkreśla, że ludzie kochają rekordy, bo w ten sposób przekracza się jakieś granice. Siła pokonywania barier i walka z samym sobą, która toczy się przede wszystkim w głowie, jest niezwykle motywująca.
– Inicjatywa fundacji jest taka, aby promować nie tyle sam rekord, ale tym rekordem pokazywać, że na naszych urlopach musimy uważać bardziej, niż będąc w pracy. Plażowy ultramaraton gwiazd chcemy rozwijać mocniej co roku, będziemy starali się również ustanawiać inne rekordy – mówi Krzysztof Drabik.
Krzysztof Drabik to chyba najsłynniejszy barman w kraju. Po zwycięstwie w telewizyjnym show „Mam Talent” postanowił wykorzystać sławę, by pomóc potrzebującym dzieciom. Dla nich też przekonał się do nielubianego biegania. Żonglując butelkami, przebiegł dwa maratony i ustanowił rekord świata w najdłuższej żonglerce. Podczas tegorocznego rekordu również będzie żonglował butelkami na dystansach co 50 km wzdłuż linii brzegowej Bałtyku. Wspierać go będą wolontariusze z megafonami, naklejkami, ulotkami i z puszkami, do których będzie można wrzucać datki na pomoc potrzebującym.
– Fundację chciałem założyć już 10 lat temu, natomiast dwa lata temu uległem dość poważnemu wypadkowi, ten wypadek przyspieszył całą tę machinę tworzenia i dotarcia do osób, które potrzebują pomocy. Chciałem, aby była to fundacja pokazująca sport, wysiłek i wyczyny. Twój rekord to przesłanie dla innych ludzi, którzy mogą ustanowić swój własny rekord i w ten sposób pomóc podopiecznym fundacji – dodaje Krzysztof Drabik.
Czytaj także
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-09: Zapotrzebowanie na pomoc humanitarną drastycznie rośnie. Jednocześnie są coraz większe problemy z jej finansowaniem
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-06: Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-07-03: Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-05-26: Maciej Pertkiewicz: Smartfony i komputery są bardzo dużą konkurencją dla książek. Bez odpowiedniej zachęty czy delikatnego przymusu dziecko samo nie sięgnie po lekturę
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.