Mówi: | Kasia Stankiewicz, piosenkarka Maciej Kurzajewski, dziennikarz sportowy |
Maciej Kurzajewski: Nie jestem demonem szybkości na drodze. Lubię bezpieczne samochody
Bezpieczeństwo i estetyka – to najważniejsze kryteria, jakimi kierują się gwiazdy przy wyborze nowego samochodu. Maciej Kurzajewski ceni w autach przestronne wnętrze, do którego bez trudu może zapakować sprzęt sportowy dla całej rodziny. Katarzyna Stankiewicz lubi samochody, które dobrze trzymają się drogi, zapewniają komfort jazdy i cechują się ładnym wyglądem.
Prowadzenie samochodu sprawia Maciejowi Kujarzewskiemu ogromną przyjemność, dlatego zazwyczaj przekłada własne auto nad inne środki transportu. Dziennikarz twierdzi, że ze względu na specyfikę swojej pracy zawodowej, potrzebuje samochodu niezawodnego, którym zawsze na czas dotrze do studia telewizyjnego lub na wydarzenie sportowe. Zapewnia też, że jest spokojnym kierowcą, który nie przepada za szybką jazdą.
– Nie jestem demonem szybkości na drodze. Bardzo często podróżuję z rodziną, więc te względy bezpieczeństwa są dla mnie absolutnie priorytetowe. Wolę dojechać do celu 15 minut później, nawet pół godziny później, i żeby to była podróż przyjemna, sympatyczna i taka, która zakończy się radosnym osiągnięciem celu – mówi Maciej Kurzejewski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wybierając nowy samochód dziennikarz zwraca uwagę także na jego wygląd zewnętrzny oraz przestronne wnętrze, które pomieści sprzęt sportowy całej rodziny. Najważniejszą kwestią jest dla niego jednak bezpieczeństwo jazdy, zwłaszcza że bardzo często podróżuje z rodziną: żoną i dwójką synów. Z tego względu od wielu lat pozostaje miłośnikiem marki Volvo.
– Jestem wierny tej szwedzkiej marce, dlatego że jest bezpieczna. Nie zawiodłem się, więc nie zamierzam niczego zmieniać, jest mi z tym dobrze – mówi Maciej Kurzejewski.
Bezpieczne, dobrze trzymające się drogi auta wybiera również Katarzyna Stankiewicz. Wokalistka ceni połączenie komfortu i bezpieczeństwa jazdy z estetyczną sylwetką. Gwiazda twierdzi, że jeździła wszystkimi modelami Volvo.
– Uwielbiam te samochody za ich inteligencję, za estetykę, za bezpieczeństwo. Tak, Volvo należy zdecydowanie do czołówki moich ukochanych – mówi Katarzyna Stankiewicz.
Obie gwiazdy obecne były na polskiej premierze nowego modelu Volvo XC60. Samochód ten wyposażony został w najbardziej zaawansowany system bezpieczeństwa, pozwalający uniknąć kolizji drogowych. System ten został wzbogacony układ przejęcia kontroli nad torem jazdy. W przypadku wykrycia przez auto przeszkody i nie odnotowania reakcji kierowcy, system sam inicjuje proces hamowania, a nawet przejmuje kontrolę nad kierownicą. Volvo XC60 zostało ponadto wyposażone w nowy system omijania przeszkód, pomagający uniknąć zderzenia z pojazdem jadącym w tę samą stronę.
– Powiem szczerze, że mnie znowu tutaj fascynuje liczba tych systemów bezpieczeństwa, które mamy. Ten samochód rzeczywiście nie daje nam zbyt dużej szansy, żeby w coś uderzyć, nie ma takiej szansy, on wyklucza to – mówi Maciej Kurzajewski.
Nowe Volvo XC60 to średniej wielkości SUV. Zdaniem Macieja Kurzajewskiego model ten łączy elegancką linię nadwozia z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi, które czynią go autem wyjątkowo bezpiecznym. Katarzyna Stankiewicz nie ma ponadto wątpliwości, że pomimo dużych gabarytów, samochód ten świetnie nadaje się również dla kobiet.
– Myślę, że jak człowiek niezależnie od płci jest dobrym kierowcą, to każde auto jest dla niego dobre – mówi wokalistka.
Światowa premiera nowego Volvo XC60 odbyła się w pierwszych dniach marca podczas targów motoryzacyjnych w Genewie. Premiera polska miała natomiast miejsce 3 kwietnia. Oprócz Katarzyny Stankiewicz i Macieja Kurzajewskiego, na uroczystości obecni byli również m.in. Krzysztof Hołowczyc oraz pilot rajdowy Maciej Wisławski.
Czytaj także
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.