Mówi: | Monika Mrozowska |
Funkcja: | aktorka |
Monika Mrozowska zgubiła kluczyki do samochodu. Musiała jeździć pożyczonym autem
Jestem poukładaną osobą, rzadko zdarza mi się coś zgubić – zapewnia Monika Mrozowska. Aktorka zgubiła jednak kluczyki do swojego samochodu i przez kilka dni musiała używać pożyczonego auta. Tyle czasu zajęło jej bowiem dorobienie nowych kluczy.
– Wydawało mi się, że dorobienie kluczy do samochodu jest mniej więcej tak samo proste, jak dorobienie kluczy do mieszkania, niestety, tak nie jest. Nikomu tego nie życzę, bo jeśli ktoś zgubi kluczki do auta, to musi wziąć samochód na lawetę i przewieźć do najbliższego punktu naprawy. Jest to duże utrudnienie życia – mówi Monika Mrozowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Monika Mrozowska jeździ fordem focusem kombi, który bez problemu pomieści jej trójkę dzieci. Mimo to wyjeżdżając na weekend z dziećmi, wzięła inny samochód. Zdaniem gwiazdy z tego właśnie powodu zgubiła kluczyki.
– Szybko musiałyśmy się spakować. Nawet domyślam się, gdzie ja te kluczyki zgubiłam. To się wydarzyło gdzieś na trasie między Warszawą a Poznaniem, więc raczej trudno byłoby je znaleźć – mówi Monika Mrozowska.
Aktorka twierdzi, że to dla niej wyjątkowa sytuacja, rzadko zdarza się jej bowiem gubić rzeczy.
– Jestem raczej poukładaną osobą. Wiem, gdzie co mam, łatwo odnajduję różne rzeczy, dlatego ta sytuacja zupełnie mnie zaskoczyła – mówi Monika Mrozowska.
Czytaj także
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.