Newsy

Monika Mrozowska zgubiła kluczyki do samochodu. Musiała jeździć pożyczonym autem

2015-01-07  |  06:50

Jestem poukładaną osobą, rzadko zdarza mi się coś zgubić  zapewnia Monika Mrozowska. Aktorka zgubiła jednak kluczyki do swojego samochodu i przez kilka dni musiała używać pożyczonego auta. Tyle czasu zajęło jej bowiem dorobienie nowych kluczy.

– Wydawało mi się, że dorobienie kluczy do samochodu jest mniej więcej tak samo proste, jak dorobienie kluczy do mieszkania, niestety, tak nie jest. Nikomu tego nie życzę, bo jeśli ktoś zgubi kluczki do auta, to musi wziąć samochód na lawetę i przewieźć do najbliższego punktu naprawy. Jest to duże utrudnienie życia – mówi Monika Mrozowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Monika Mrozowska jeździ fordem fo­cu­sem kombi, który bez problemu pomieści jej trójkę dzieci. Mimo to wyjeżdżając na weekend z dziećmi, wzięła inny samochód. Zdaniem gwiazdy z tego właśnie powodu zgubiła kluczyki.

– Szybko musiałyśmy się spakować. Nawet domyślam się, gdzie ja te kluczyki zgubiłam. To się wydarzyło gdzieś na trasie między Warszawą a Poznaniem, więc raczej trudno byłoby je znaleźć mówi Monika Mrozowska.

Aktorka twierdzi, że to dla niej wyjątkowa sytuacja, rzadko zdarza się jej bowiem gubić rzeczy.

– Jestem raczej poukładaną osobą. Wiem, gdzie co mam, łatwo odnajduję różne rzeczy, dlatego ta sytuacja zupełnie mnie zaskoczyła mówi Monika Mrozowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.