Mówi: | Piotr Zelt |
Funkcja: | aktor |
Piotr Zelt chce wrócić do udziału w rajdach. Ostatnio był na wyprawie w Namibii
Aktor zamierza wrócić do udziału w rajdach off-roadowych. Planuje ścigać się zwłaszcza w klasie cross country. Aktor liczy też na nowe propozycje związane z aktorstwem – nie chce jednak zdradzać swoich planów. Kilkakrotnie zdarzyło się bowiem, że produkcja, w której miał wziąć udział, została odwołana niemal w przeddzień rozpoczęcia zdjęć.
Piotr Zelt z zawodu jest aktorem, a z zamiłowania kierowcą off-roadowym. Twierdzi, że rajdowego bakcyla połknął kilka lat temu, gdy został zaproszony do RMF Caroline Team. Jednorazowa przygoda przemieniła się w życiową pasję – Piotr Zelt zrobił licencję rajdową w klasie RCC i zaczął brać udział w wyścigach jako zawodnik RMF Caroline Team.
– Miałem przyjemność jeździć, ścigać się w zawodach w klasie cross-country. Teraz mam dużą przerwę w jeżdżeniu i w braniu udziału w zawodach, ale mam nadzieję, że wrócę do tego i że wszystko będzie się dalej dobrze układać – mówi Piotr Zelt agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor powoli wraca do swojego hobby – kilkanaście tygodni temu uczestniczył w wyprawie samochodowej po Namibii. Jej uczestnicy – w sumie 26 osób – mieli do przejechania 1700 km. W 2016 roku Piotr Zelt planuje mocniej niż w ostatnich miesiącach skupić się na swojej pasji, zwłaszcza na odmianie off-roadu zwanej cross country, czyli rajdach szybkościowych.
– Typowy off-road jest taki przeprawowy i przygodowy, cross-country to bardziej ściganie się w terenie. To jest to, co oglądamy w Dakarze. Zdecydowanie staram się nie rozstawać z tą przygodą i cały czas szukam kontaktu z off-roadem i ze ściganiem się cross-country – mówi Piotr Zelt.
Aktor liczy również na dobrą passę w swoim zawodzie. Obecnie występuje m.in. w spektaklach „Kiedy kota nie ma”, „Kochanie na kredyt” i „Zwariowana terapia”. Na razie nie ma innych konkretnych planów. Przyznaje jednak, że niechętnie dzieli się z prasą planami zawodowymi – życie nauczyło go bowiem, że w tym zakresie należy być oszczędnym.
– W tym zawodzie jest tak, że w ostatniej chwili często potrafi się coś wywrócić, więc lepiej nie mówić nic, niż być niemile zaskoczonym później, że w ostatniej chwili coś się stało. Zdarzało mi się dowiedzieć w przeddzień wejścia na plan zdjęciowy, że coś nie dojdzie do skutku – mówi Piotr Zelt.
W życiu prywatnym aktora najważniejsze miejsce zajmuje rodzina – partnerka Katarzyna i ich córka. Piotr Zelt już myśli o wspólnych wakacjach – najlepiej takich, podczas których połączyłby czas spędzony z rodziną z uprawieniem swoich sportowych pasji.
– Dużo jeżdżę na nartach, latem pływam na desce z żaglami, dlatego na pewno będę szukał takich miejsc, gdzie będę mógł też te swoje pasje realizować i gdzie dziewczynom będzie przy okazji miło i ciepło – mówi Piotr Zelt.
Czytaj także
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.