Mówi: | Michał Ken Dawid Ernest |
Funkcja: | boysband 4Love |
Newsy
Boysband 4Love: nie chcemy być znani jako polski odpowiedni One Direction
2014-04-14 | 06:50
4Love to nowy boysband na polskiej scenie muzycznej. Młodzi wykonawcy nie chcą być porównywanymi do zachodnich grup, z One Direction na czele. Ucinają także jakiekolwiek pogłoski na temat kopiowania innego polskiego boysbandu – Looking4.
W skład grupy wchodzi czterech chłopaków: Ken, Michał, Dawid i Ernest. Stworzona w październiku 2013 roku formacja, już na początku swojej kariery została posądzona o kopiowanie cieszącego się ogromną popularnością na świecie One Direction.
– Nie szalejemy za porównywaniem nas do One Direction. Nie chcemy być znani jako polski odpowiedni jakiegoś zespołu. Chcielibyśmy, aby mówiono o nas po prostu 4Love – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ken.
W sieci pojawiły się również komentarze, że 4Love to naśladowcy innego młodego boysbandu z Polski – stworzonego niemal w tym samym czasie Looking4.
W skład grupy wchodzi czterech chłopaków: Ken, Michał, Dawid i Ernest. Stworzona w październiku 2013 roku formacja, już na początku swojej kariery została posądzona o kopiowanie cieszącego się ogromną popularnością na świecie One Direction.
– Nie szalejemy za porównywaniem nas do One Direction. Nie chcemy być znani jako polski odpowiedni jakiegoś zespołu. Chcielibyśmy, aby mówiono o nas po prostu 4Love – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ken.
W sieci pojawiły się również komentarze, że 4Love to naśladowcy innego młodego boysbandu z Polski – stworzonego niemal w tym samym czasie Looking4.
– Zarzuty o kopiowanie Looking4 są trochę dziwne, gdyż wychodziłoby na to, że naśladujemy zespół, o którym prawie nikt nie słyszał. Ponadto sesje zdjęciowe na białym tle ma niemal każdy zespół, więc posądzenia o zgapienie są nielogiczne – stwierdza Dawid.
Młodzi muzycy zdają sobie sprawę z tego, że na swoją pozycję muszą zapracować. Boysband do dalszej działalności motywują również głosy otuchy płynące od fanów.
– Każdy początkujący wokalista musi liczyć się z tym, że będzie porównywany na początku kariery do kogoś innego. Tak samo zaczynała Rihanna i Lady Gaga. Do tego trzeba mieć dystans, bo tego się nie da przeskoczyć. Jak ktoś decyduje się na taką branżę, to musi być tego świadomym. Z drugiej strony dostajemy bardzo pozytywne komentarze od fanek – opowiada Ernest.
Pod koniec lutego na Facebooku powstał oficjalna grupa skupiająca sympatyków zespołu. Obecnie liczy ona ponad 460 osób.
– To jest bardzo miłe, chociaż zdarzają się zwariowane pytania. Ostatnio jedna fanka zapytała mnie, czy za nią wyjdę. My się jednak bardziej skupiamy na tym, żeby cały czas się rozwijać. Efekty będą widoczne na naszym drugim singlu – wyjaśnia Ernest.
Zespół ma na swoim koncie jednego singla pt. „Tęsknie Już (Hej Dziewczyno)”. Obecnie czwórka wykonawców pracuje nad nowym numerem.
– Nowy utwór będzie kompletnie inny od pierwszego. Odmienna linia melodyczna, inny podkład. Nadal śpiewamy o miłości, zobowiązuje do tego nazwa zespołu. Możemy zdradzić, że zaskoczymy naszych fanów brzmieniem – zapowiada Ken.
Grupa powstała pod koniec 2013 roku. Na pomysł stworzenia polskiego boysbandu wpadł Adam Konkol i jego agencja Konkol Music. Zorganizowała ona casting, na który zgłosiły się setki kandydatów, z których ostatecznie wybrano czterech i z nich uformowano skład 4Love.
Czytaj także
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-09-19: Miliard euro ze środków unijnych na rozwój technologii kosmicznych. Z programu Cassini skorzystało już ponad 600 europejskich firm
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.