Newsy

Candy Girl pracuje nad własną marką odzieżową

2014-02-03  |  06:50
Ten rok będzie wyjątkowo pracowity dla Candy Girl. Wokalistka, oprócz wydania kolejnego, studyjnego albumu, ma zamiar stworzyć linię ubrań. Nazwa marki związana będzie z blogiem piosenkarki – Barracuda.

Pomysł nie wziął się z mojego kaprysu lub z podążania za modą. Swoje rzeczy szyję już od dawna i mnóstwo ludzi pyta mnie, skąd je mam i gdzie je można dostać. Właśnie dlatego zdecydowałam się, aby robić więcej niż 5 sztuk i sprzedawać je ludziom. Tak właśnie powstała Barracuda. Będzie ona produkować głównie codzienne rzeczy. Mam nadzieje, że się spodobają – mówi Candy Girl agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Oprócz tego Candy wraz z Marcinem „Kuzem” Kuśmierczykiem założyła projekt pod nazwą #QZ #KENDI. Producent oraz piosenkarka rozpoczęli wspólne nagrania, które zaowocowały stworzeniem pierwszego minialbumu – „QKI”. Wokalistka stworzyła też singiel „Say My Name” z gościnnym udziałem Violet.

 – Nasza EP-ka jest dostępna w internecie za darmo. Kolejny opublikowany singiel nagrałam wspólnie z Violet. Jest to utwór utrzymany w stylistyce popu i r’n’b z trapowym podkładem. W tej chwili skupiam się na promocji tego kawałka, mam nadzieję, że trafi on do rozgłośni radiowych, w planach jest także nakręcenie teledysku – tłumaczy wokalistka.

Candy Girl nie zapomina także o pracy nad autorskim materiałem.

W planach jest oczywiście kolejna, solowa płyta Candy. Będzie ona zupełnie inna od poprzednich, bardziej akustyczna, oparta o żywe instrumenty oraz utrzymana w gatunku downtempo – mówi piosenkarka.
 
Candy Girl nie podaje jednak daty powstania nowej płyty, choć pewne jest, że jej premiera ma odbyć się jeszcze w tym roku.

Candy Girl do tej pory wydała dwa albumy. Ostatni – „Crazy – między jawą a snem” –  ukazał się w listopadzie 2012 roku. Wokalistka może pochwalić się również ogromną popularnością w Chinach, w których regularnie koncertuje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.