Mówi: | Samanta Janas Jakub Krupski |
Firma: | Zespół YU |
Samanta Janas i Jakub Krupski: Jesteśmy konkubinatem artystycznym. Nasz projekt ma dwóch ojców i matkę
Zespół YU wkrótce rusza w trasę koncertową. Zdaniem Samanty Janas i Jakuba Krupskiego koncertowanie to najtrudniejszy, ale i najprzyjemniejszy element pracy w zespole. Założoną rok temu formację YU muzycy określają mianem artystycznego konkubinatu.
6 maja ukazała się debiutancka płyta zespołu YU zatytułowana „We are sorry”. Znalazło się na niej czternaście premierowych kawałków, podobnie jak singiel „Hejty” utrzymanych w klimacie spandau synth pop. Obecnie muzycy przygotowują się do trasy koncertowej promującej debiutancki krążek. Pierwszy koncert odbędzie się w Warszawie 27.05, o godz 20:00, na Wiśle na otwarciu barki SEN NOCY LETNIEJ.
– To jest tak naprawdę najtrudniejsza i najprzyjemniejsza część pracy zespołu. Bo granie na żywo to nie jest bułka z masłem, to jest rzecz, do której trzeba porządnie się przygotować, natomiast daje najwięcej satysfakcji – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jakub Krupski.
Członkowie zespołu YU podzielili się obowiązkami podczas koncertów. Do Jakuba Krupskiego należy wokal i dbanie o jakość dźwięku, Samanta Janas odpowiedzialna jest za oprawę wizualną i też śpiewa. Wokalistka stawia na scenie swoje pierwsze kroki, jej partner ma już wieloletnie doświadczenie – był członkiem m.in. formacji Kamień Kamień Kamień oraz Tune.
– W czasie koncertu zajmuję się wizualizacjami, które miksuję na żywo. Chcielibyśmy bardzo, żeby w naszych koncertach było coś wyjątkowego i się do tego przygotowujemy – mówi Samanta Janas.
– Samanta będzie też śpiewać, bo okazało się po drodze, że potrafi – mówi Jakub Krupski.
Zespół YU powstał w 2015 roku. Od początku tworzą go trzy osoby: Jakub Krupski odpowiedzialny za muzykę, część angielskich tekstów oraz śpiew, Samanta Janas odpowiedzialna za śpiew, oprawę graficzną i polskie teksty, a także Scott Andrews – autor większości angielskich tekstów.
– To jest konkubinat artystyczny – mówi Samanta Janas.
– Żeby było bardziej patologicznie projekt ma dwóch ojców – dodaje Jakub Krupski.
Na scenie podczas koncertów fani zespołu YU zobaczą jednak tylko Samantę Janas i Jakuba Krupskiego. Muzycy nie wykluczają jednak, że kiedyś zdołają nakłonić brytyjskiego pisarza, na stałe mieszkającego w Holandii, do wspólnego występu.
Czytaj także
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-30: Choroby eozynofilowe śmiertelnym zagrożeniem dla pacjentów. Chorzy z HES, EGPA, astmą ciężką czy polipami nosa mają ograniczony dostęp do nowoczesnej terapii
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Nowe technologie
Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.