Mówi: | Adrian Wieczorek (klawiszowiec) Sara Chmiel (wokalistka) Adam Konkol (gitarzysta) |
Firma: | zespół Łzy |
Łzy rozpoczynają promocję nowej płyty. Zespół w maju rusza w trasę koncertową
Nowy krążek Łez ma być powrotem do muzycznych korzeni formacji. Zespół oprócz klasycznego, rockowego brzmienia, stawia na dużą dawkę elektroniki, a także na instrumenty smyczkowe. To efekt ponownej współpracy z Michałem Jelonkiem.
– Nasza najnowsza płyta – „Zbieg okoliczności” – to siódmy album zespołu. Na krążku znaleźć można 10 premierowych kawałków, nagranych w studiu Custom34 w Gdańsku pod okiem Piotra Łukaszewskiego. Bonusem jest 5 piosenek, które zostały stworzone wraz z producentami. Co prawda jazzu nie gramy, ale mimo to płyta jest naprawdę ciekawa i warto ją przesłuchać kilka razy, aby wyłapać wszystkie treści, które przekazujemy słuchaczom – stwierdza Sara Chmiel, wokalistka Łez.
Zespół rusza także w trasę promującą nowy album. Muzycy przyznają, że kompozycje ze „Zbiegu okoliczności” nie będą jedynymi, które fani usłyszą w trakcie występów grupy.
– Mamy zaplanowany cały sezon koncertowy. Zaczynamy 1 maja i występujemy cztery dni z rzędu. Mamy nadzieję, że będziemy mieli sporo siły i wszystkie koncerty zagramy w dobrym stanie. Będzie można usłyszeć zarówno piosenki z premierowego krążka, jak i utwory z poprzedniej płyty „Bez słów” oraz stare przeboje zespołu – dodaje Chmiel.
Obecna wokalistka Łez dołączyła do składu w 2011 roku. Przedtem wystąpiła m.in. na festiwalu w Opolu, gdzie zdobyła II miejsce w kategorii „Debiuty”. Ponadto jako członkini zespołu Mocha wzięła udział w programie „Mam Talent”. Tam dostrzegł ją Adrian Wieczorek – klawiszowiec grupy.
– Występowałam w trzeciej edycji „Mam Talent” z moimi koleżankami. W trakcie półfinału muzycy z Łez rozpoczęli poszukiwania nowej wokalistki. Zauważono mnie i zapytano, czy nie chciałabym spróbować sił w grupie. Podesłałam dwie piosenki „Gdybyś był” i „Twoja, ot tak” w wersji demo i udało się – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Chmiel.
Wokalistka nie przejmuje się także porównywaniem jej do byłej gwiazdy Łez – Ani Wyszkoni.
– Już na pierwszym koncercie publiczność zgotowała mi bardzo miłe przyjęcie. Tylko czasami wołają na mnie Ania lub Agnieszka. Dlatego też nie odczuwałam presji z powodu zastąpienia Ani – dodaje piosenkarka.
Na dyskografię Łez składa się 6 albumów. Ostatni z nich – „Bez słów” – wydany został w 2011 roku przez Universal Music Polska. Był to także pierwszy album, na którym zaśpiewała Sara Chmiel.
Czytaj także
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-24: Przepisy dotyczące tzw. nowej żywności nie nadążają za tempem badań. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów opracowanych w laboratoriach
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-04-04: Enej: Poprzez płytę „Vesna” chcieliśmy dać fanom pewien powiew świeżości. Pierwszy raz stworzyliśmy duet z ukraińskim raperem
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.