Newsy

Najbardziej atrakcyjne spektakle udostępniane w sieci gromadzą gigantyczną publiczność. To dla środowiska teatralnego szansa na zdobycie nowej widowni

2020-06-16  |  06:15

Wybuch pandemii spowodował, że instytucje kulturalne zostały zamknięte na kilka miesięcy. Teatry nie zrezygnowały jednak całkowicie ze swojej działalności. Większość z nich zdecydowała się przenieść dotychczasową aktywność do internetu. Spektakle udostępniane online cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Zdaniem dyrektor Instytutu Teatralnego im. Z. Raszewskiego Elżbiety Wrotnowskiej-Gmyz, chociaż obecnie życie kulturalne powoli wraca do normy, doświadczenia zdobyte podczas kryzysu przyczynią się do rozwoju teatrów.

Zgodnie z nowymi rozporządzeniami, które obowiązują od 6 czerwca, podczas wydarzeń  kulturalnych organizowanych w zamkniętych przestrzeniach z miejscami siedzącymi udostępniona może być najwyżej połowa miejsc. W konsekwencji tylko niektóre kina i teatry wznawiają działalność artystyczną. Nie zaprzestają jednak internetowych transmisji, które bardzo spodobały się widowni.

– Życie teatralne jeszcze przez pewien czas będzie przebiegać równolegle, zarówno w internecie, jak i na żywo. Wybuch pandemii uzmysłowił nam, jak wielkie są zasoby teatralne oraz jak ogromna jest mobilność środowiska teatralnego, które bardzo szybko i skutecznie potrafiło przystosować się do nowych warunków – mówi w rozmowie z Agencją Newseria Elżbieta Wrotnowska-Gmyz.

Wiele teatrów zdecydowało się w czasie zawieszenia tradycyjnej działalności udostępniać spektakle online i w ten sposób nie tracić regularnego kontaktu z widownią. Z możliwości tej skorzystał między innymi Teatr Dramatyczny. Po emisji niektórych przedstawień oferował również możliwość wysłuchania konferencji na żywo, w której udział brali aktorzy wraz z reżyserem. Tego typu internetowe wydarzenia pozytywnie wpłynęły na wizerunek instytucji kulturalnych, a także wzmocniły więź z publicznością. Nowa forma spotkań okazała się bowiem niezwykle atrakcyjna dla widowni.

– Odkurzone zostały archiwa teatrów. Wiele spektakli – zarówno tych starszych, jak i całkiem nowych – możemy obecnie oglądać online. Liczymy na to, że dotychczasowa oferta w jakimś stopniu będzie dostępna również po zniesieniu wszystkich obostrzeń. Najbardziej atrakcyjne przedstawienia udostępniane w sieci gromadziły gigantyczną, jak na standardy teatralne, widownię – tłumaczy.

Dowodem na to, że internetowa działalność teatrów okazała się wyjątkowo skuteczna, jest liczba wyświetleń poszczególnych spektakli. Dla przykładu przedstawienie pod tytułem „Szalone nożyczki. Reżim sanitarny”, transmitowane online na żywo przez Teatr Kwadrat, zgromadziło przed komputerami ponad 10 tys. widzów. Rekordowa frekwencja pokazuje, jak duża część społeczeństwa zainteresowana jest życiem kulturalnym.

– Zaletą internetu jest jego szeroka dostępność, która sprawiła, że oferta teatralna miała szansę dotrzeć do nowej publiczności. Wiele osób z mniejszych miejscowości rzadko przyjeżdża do wielkich miast, by obejrzeć spektakl. Internet sprawił, że mogli oni uczestniczyć w przedstawieniu online. Środowisko teatralne powinno za wszelką cenę starać się tych ludzi zatrzymać przy sobie – zaznacza.  

Mimo wielu pozytywnych aspektów, które przyniosła internetowa działalność teatrów, pracownicy instytucji cieszą się, że życie kulturalne powoli wraca do normalności. Elżbieta Wrotnowska-Gmyz tłumaczy, że obecnie instytucje zajmują się głównie planowaniem oferty artystycznej na nowy sezon oraz organizacją prób przyszłych premier.

– Tęsknimy za tradycyjnymi spotkaniami. Wielu artystów oraz widzów ma poczucie, że internetowe transmisje to jedynie namiastka teatru. Życie koncertowe, baletowe, muzyczne i teatralne prowadzone w sieci nigdy nie będzie dostarczało tak wielu emocji jak podczas spotkań na żywo. Liczymy na to, że chęć i pragnienie przeżywania teatru w jego klasycznej formie zostaną niedługo w pełni zrealizowane – mówi.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa

Konkretne propozycje zmian w projekcie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przesłał do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Związek Artystów Scen Polskich. Aktorzy walczą nie tylko o tantiemy z internetu. Domagają się również takich zapisów w ustawie, które bezspornie zagwarantują im prawo do wynagrodzenia od platform cyfrowych i sieci kablowych. Zdaniem Jana Wieczorkowskiego kwestia tantiem dla aktorów wzorem innych państw powinna być już dawno uregulowana. Przedstawiciele platform streamingowych nie wykluczają natomiast, że tantiemy spowodują wzrost opłat dla użytkowników.

Edukacja

Szkoły potrzebują procedur związanych z próbami samobójczymi uczniów. Niezbędne są także szkolenia dla nauczycieli i rodziców

W zatrważającym tempie wzrasta liczba prób samobójczych osób do 18. roku życia. Mniej dynamicznie zmienia się liczba prób zakończonych śmiercią. Wskazuje to na coraz większe problemy psychologiczne i emocjonalne młodych ludzi. Niezbędne są szkolenia, które mają uczyć pedagogów i rodziców, jak rozpoznać kryzys emocjonalny u dzieci, jak pomóc dziecku z problemami i jak reagować w razie nastąpienia próby samobójczej. Skuteczne działanie wymaga współpracy rodziców i nauczycieli.

Transport

Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie

Tylko 17 proc. samochodów elektrycznych sprzedawanych w Europie to pojazdy kompaktowe z tańszego segmentu B – wynika z raportu organizacji Transport & Environment (T&E). W latach 2018–2023 w segmencie kompaktowym (A i B) wprowadzono jedynie 40 modeli w pełni elektrycznych w porównaniu do 66 modeli dużych i luksusowych (D i E). Koncentracja na dużych samochodach premium sprawia, że średnia cena aut elektrycznych jest wciąż wysoka, a producenci hamują w ten sposób masowe wejście pojazdów elektrycznych na rynek.