Newsy

Natalia Zastępa: Nie czuję się przegrana w „The Voice of Poland”. Cały czas się rozwijam i moja muzyczna ścieżka idzie do przodu

2019-03-28  |  06:11

Charyzmatyczna wokalistka z dużym sentymentem wspomina udział w muzycznych programach TVP2. Dzięki nim mogła sprawdzić swoje umiejętności wokalne, podszkolić warsztat i współpracować ze swoim muzycznym guru – Michałem Szpakiem. Charakterystyczny, niski wokal Natalii Zastępy zrobił ogromne wrażenie na jurorach „The Voice of Poland”. I choć nie udało jej się wygrać show, to zyskała dużą popularność. Jej debiutancki singiel „Za późno” ma ponad 3,8 miliony odsłon.

Natalia Zastępa jest finalistką pierwszej edycji programu „The Voice Kids” oraz finalistką dziewiątej edycji „The Voice of Poland”. Podczas przesłuchań w ciemno zaśpiewała przebój Adele „Skyfall” i zachwyciła jurorów.

– „The Voice of Poland” i „The Voice Kids” wspominam jako niesamowitą przygodę, doświadczenie, dobrą lekcję, ale przede wszystkim taki fajny czas, w którym miałam okazję poznać dużo niesamowitych osób i bardzo się z tego cieszę – mówi agencji Newseria Natalia Zastępa, wokalistka.

Natalia Zastępa podkreśla, że dzięki udziałowi w muzycznych programach mogła od kulis zobaczyć, jak przygotowuje się takie produkcje, oswoić się z kamerami, zdobyć doświadczenie sceniczne i zaśpiewać dla dużej widowni.

– Doświadczenia, jakie wyniosłam, to przede wszystkim praca z kamerą, również panowanie nad stresem, bo jednak ogląda nas kilka milionów osób i musiałam się nauczyć panować nad tym. Była trema i wielkie nerwy, emocje, chwile radości, chwile smutku, ale też dużo energii. Różnie radziłam sobie z tymi emocjami, czasami było to naprawdę trudne, żeby jednak okiełznać, uspokoić się, wyjść na scenę i dać z siebie wszystko – mówi Natalia Zastępa.

Debiutancki singiel Natalii Zastępy „Za późno” ma już ponad 3,8 mln wyświetleń w serwisie YouTube. Utwór jest zarazem energetyczny i refleksyjny. Z jednej strony przywodzi na myśl dokonania najlepszych polskich wokalistek lat 90., z drugiej – brzmi wyjątkowo współcześnie.

– Wydałam singiel z teledyskiem i wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Otworzyło to bardzo dużo drzwi, znajomości i cały czas z tego korzystam i mam nadzieję, że to bardziej mnie poprowadzi do przodu, ku mojemu marzeniu. Nie czuję się przegrana, czuję się właśnie wygrana, ponieważ cały czas się rozwijam, moja muzyczna ścieżka idzie cały czas do przodu i z tego powodu się bardzo cieszę – mówi Natalia Zastępa.

Zastępa bardzo chwali sobie też współpracę z Michałem Szpakiem. Jest jego fanką, dlatego z wielką przyjemnością dołączyła do jego drużyny.

 Niesamowita postać, bardzo profesjonalny, dawał dużo dobrych rad dotyczących śpiewania. I wiem, że nawet jakbym teraz zadzwoniła do niego zapytać o coś czy poprosić, to na pewno by podszedł do tego pozytywnie i pomógł. Dawał też takie rady branżowe, na co mam uważać, czego unikać, czym się kierować, więc takie naprawdę przydatne rzeczy – mówi Natalia Zastępa.

Wokalistka nie kryje satysfakcji z tego, że ze swoim idolem mogła również stanąć na scenie.

– Śpiewaliśmy w programie razem jedną piosenkę – „GoldenEye” i to było też spełnienie jednego z moich marzeń. Niesamowite doświadczenie. Mało czasu było na przygotowanie, ale wydaje mi się, że wyszło nam super – mówi Natalia Zastępa.

Natalia Zastępa ukończyła szkołę muzyczną I stopnia w klasie wiolonczeli. Gra również na pianinie. Swoją przyszłość wiąże z muzyką.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.