Mówi: | Natalia Zastępa |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Zastępa: Nie czuję się przegrana w „The Voice of Poland”. Cały czas się rozwijam i moja muzyczna ścieżka idzie do przodu
Charyzmatyczna wokalistka z dużym sentymentem wspomina udział w muzycznych programach TVP2. Dzięki nim mogła sprawdzić swoje umiejętności wokalne, podszkolić warsztat i współpracować ze swoim muzycznym guru – Michałem Szpakiem. Charakterystyczny, niski wokal Natalii Zastępy zrobił ogromne wrażenie na jurorach „The Voice of Poland”. I choć nie udało jej się wygrać show, to zyskała dużą popularność. Jej debiutancki singiel „Za późno” ma ponad 3,8 miliony odsłon.
Natalia Zastępa jest finalistką pierwszej edycji programu „The Voice Kids” oraz finalistką dziewiątej edycji „The Voice of Poland”. Podczas przesłuchań w ciemno zaśpiewała przebój Adele „Skyfall” i zachwyciła jurorów.
– „The Voice of Poland” i „The Voice Kids” wspominam jako niesamowitą przygodę, doświadczenie, dobrą lekcję, ale przede wszystkim taki fajny czas, w którym miałam okazję poznać dużo niesamowitych osób i bardzo się z tego cieszę – mówi agencji Newseria Natalia Zastępa, wokalistka.
Natalia Zastępa podkreśla, że dzięki udziałowi w muzycznych programach mogła od kulis zobaczyć, jak przygotowuje się takie produkcje, oswoić się z kamerami, zdobyć doświadczenie sceniczne i zaśpiewać dla dużej widowni.
– Doświadczenia, jakie wyniosłam, to przede wszystkim praca z kamerą, również panowanie nad stresem, bo jednak ogląda nas kilka milionów osób i musiałam się nauczyć panować nad tym. Była trema i wielkie nerwy, emocje, chwile radości, chwile smutku, ale też dużo energii. Różnie radziłam sobie z tymi emocjami, czasami było to naprawdę trudne, żeby jednak okiełznać, uspokoić się, wyjść na scenę i dać z siebie wszystko – mówi Natalia Zastępa.
Debiutancki singiel Natalii Zastępy „Za późno” ma już ponad 3,8 mln wyświetleń w serwisie YouTube. Utwór jest zarazem energetyczny i refleksyjny. Z jednej strony przywodzi na myśl dokonania najlepszych polskich wokalistek lat 90., z drugiej – brzmi wyjątkowo współcześnie.
– Wydałam singiel z teledyskiem i wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Otworzyło to bardzo dużo drzwi, znajomości i cały czas z tego korzystam i mam nadzieję, że to bardziej mnie poprowadzi do przodu, ku mojemu marzeniu. Nie czuję się przegrana, czuję się właśnie wygrana, ponieważ cały czas się rozwijam, moja muzyczna ścieżka idzie cały czas do przodu i z tego powodu się bardzo cieszę – mówi Natalia Zastępa.
Zastępa bardzo chwali sobie też współpracę z Michałem Szpakiem. Jest jego fanką, dlatego z wielką przyjemnością dołączyła do jego drużyny.
– Niesamowita postać, bardzo profesjonalny, dawał dużo dobrych rad dotyczących śpiewania. I wiem, że nawet jakbym teraz zadzwoniła do niego zapytać o coś czy poprosić, to na pewno by podszedł do tego pozytywnie i pomógł. Dawał też takie rady branżowe, na co mam uważać, czego unikać, czym się kierować, więc takie naprawdę przydatne rzeczy – mówi Natalia Zastępa.
Wokalistka nie kryje satysfakcji z tego, że ze swoim idolem mogła również stanąć na scenie.
– Śpiewaliśmy w programie razem jedną piosenkę – „GoldenEye” i to było też spełnienie jednego z moich marzeń. Niesamowite doświadczenie. Mało czasu było na przygotowanie, ale wydaje mi się, że wyszło nam super – mówi Natalia Zastępa.
Natalia Zastępa ukończyła szkołę muzyczną I stopnia w klasie wiolonczeli. Gra również na pianinie. Swoją przyszłość wiąże z muzyką.
Czytaj także
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.