Newsy

Telefon komórkowy stał się elementem stylizacji

2013-12-18  |  06:25
Telefon komórkowy przestał być już tylko narzędziem komunikacji, a stał się elementem naszego wyglądu. Klienci wybierają takie modele, których design pasuje do ich stylu ubierania się i charakteru. Od kilku lat projektowaniem telefonów zajmują się znane domy mody, m.in. Prada, Armani czy Versace. W Polsce znane firmy, specjalizujące się w designie telefonów komórkowych, wspierają wybranych projektantów mody m.in. Łukasza Jemioła czy Joannę Klimas.

Według badań firmy eMarketer do końca 2013 r. z telefonów komórkowych będzie korzystać ponad 4,3 mld. osób, a do 2017 r. ma być ich już ponad 5 mld. Użytkownicy telefonów doceniają jednak nie tylko ich parametry techniczne.

–  Telefon komórkowy jest dzisiaj elementem stylizacji. Poza tym określa i personalizuje osobę, świadczy o zainteresowaniach, jest elementem stylu życia – mówi Agata Cichowicz, Head of Marketing Poland firmy HTC.

Producenci telefonów komórkowych od kilku lat działają również na rynku mody, nawiązując współpracę ze znanymi projektantami mody lub gwiazdami ze świata show-biznesu. W myśl zasady: jeśli lubisz ubierać się u Prady, sięgniesz również po telefon jej projektu. Dom mody Prada wypuścił zresztą na rynek już kilka modeli swojego autorstwa. Ich pierwszy telefon komórkowy LG sprzedał się w milionie egzemplarzy. Telefon zaprojektowali także: dom mody Armani (Giorgio Armani Samsung Galaxy S) oraz Versace (w technologii LG, we współpracy z firmą ModeLabs). Własny telefon stworzyła również Victoria Beckham (LG Fashion Touch).

W Polsce jedną z najbardziej oryginalnych  w designie telefonów komórkowych jest firma HTC, laureat m.in. prestiżowej nagrody „Red Dot”. Firma od jakiegoś czasu wspiera działania polskich projektantów. Wśród nich jest Łukasz Jemioł, Bohoboco, Joanna Klimas i duet Paprocki & Brzozowski.

–  Staramy się dobierać projektantów tak, aby cechy ich kolekcji można było przypisać do cech telefonu komórkowego. Na przykład Łukasz Jemioł  to piękne tkaniny   tak jak my przywiązujemy wagę do materiałów, z jakich stworzony jest telefon. Bohoboco również – odważne konstrukcje, tkaniny. Joanna Klimas to prestiż, elegancja – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agata Cichowicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.