Newsy

Nowoczesne systemy kina domowego same ocenią akustykę pomieszczenia

2014-03-20  |  06:00
Polscy konsumenci coraz rozważniej dobierają elektronikę użytkową do swoich domów.  Najpopularniejszym wyborem wśród kupujących są obecnie telewizory, dekodery oraz elektronika mobilna. Dużym zainteresowaniem cieszą się również zestawy kina domowego.

Na początku lat 90. jednym z czynników decydujących o zakupie sprzętu audio była akustyka pomieszczeń. Sprzęt sprowadzany z zagranicy był bowiem niskiej jakości i nie pozwalał dostosować go do warunków przestrzennych.   

Klienci niwelowali niedostatki akustyczne poprzez dziwne rozwiązania, takie jak np. gumowe wałki piankowe lub umieszczenia poduszek w rogach pomieszczeń. W tej chwili jest to zupełnie niepotrzebne. Systemy instalowane obecnie w urządzeniach pozwalają na uzyskanie świetnego dźwięku bez konieczności martwienia się o inne szczegóły – wyjaśnia Piotr Bladosz z firmy Bose.

Najnowsze trendy na rynku wskazują, że Polacy coraz rzadziej decydują się na duże zestawy głośnikowe z pięcioma, a nawet siedmioma kolumnami dookolnymi.

Coraz bardziej popularne stają się systemy 2.1 z tylko dwoma głośnikami frontowymi, a nawet systemy 1.1, z jednym głośnikiem pod telewizorem. Są też firmy, które całkowicie zrezygnowały z głośników, dostarczając tylko ekran z możliwościami kina domowego –  objaśnia Bladosz

Niektóre firmy produkujące sprzęt audio montują w kinach domowych mikrofony pomiarowe, które potrafią dostosować dane głośniki do akustyki pomieszczenia. Prostą konfigurację zapewnia również najnowsze oprogramowanie.

Obecnie niektóre systemy audio stają się naszymi sprzymierzeńcami. Pozwalają bowiem w prosty i szybki sposób skonfigurować wszystkie parametry sprzętu. Dodatkowo umożliwiają ich kontrolę za pomocą jednego pilota –  dodaje Bladosz.

W 2013 roku sprzedawcy odnotowali wzrost sprzedaży zestawów kina domowego o 16 procent. Przeciętny klient wydaje na profesjonalny sprzęt audio około 730 złotych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.