Newsy

Ogród na dachu może obniżyć wydatki na klimatyzację i ogrzewanie

2014-05-20  |  06:10
Mówi:Maciej Chojnacki
Funkcja:dyrektor operacyjny firmy Akademia Dachów Płaskich
  • MP4
  • Zielone dachy, czyli roślinność uprawiana na dachach, tarasach i stropach, to ekologiczna i estetyczna alternatywa dla tradycyjnych dachów. Technologia ta staje się coraz bardziej popularna: według ekspertów w Polsce powstaje około pół miliona metrów kwadratowych zielonych dachów rocznie. Ponadto zielone dachy wpływają korzystnie na wydatki związane z klimatyzacją i ogrzewaniem.

    Tradycja zielonych dachów sięga czasów starożytnych, kiedy pełniły one funkcję dekoracyjną oraz rekreacyjną. Współcześnie cieszą się coraz większą popularnością zarówno wśród architektów, jak i klientów pragnących ożywić swój dom lub wzbogacić go o dodatkową powierzchnię użytkową. Zielone dachy mają wiele zalet. Tak zaplanowana konstrukcja chroni budynek przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych, ogranicza ilość wody opadowej, która jest odprowadzana do kanalizacji oraz stwarza odpowiedni mikroklimat dla roślin, zwierząt i ludzi.

    Zielone dachy pozwalają na uzyskanie powierzchni biologicznie czynnych na dachach dla klientów indywidualnych, na dachach górnych, jak również na dachach, które są nad stropem garażu. Nad stropem garażu mamy większe możliwości: możemy robić duże nasypy, górki, które pozwalają nam sadzić nie tylko dachy ekstensywne i trawniki, które wymagają niskiego przekroju substratu, lecz także możemy usypywać górki, które pozwolą nam sadzić zarówno krzewy, żywopłoty, jak i duże, wysokie drzewa odpowiednio mocowane specjalnymi kratami do struktury tak, żeby mogły przetrwać wiele lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maciej Chojnacki, dyrektor operacyjny firmy Akademia Dachów Płaskich.

    Najsłynniejszym zielonym dachem w Polsce jest ten należący do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. To jedna z najpiękniejszych i największych konstrukcji tego typu w Europie. Powierzchnia zaprojektowanego przez architekta krajobrazu Irenę Bajerską ogrodu wynosi ponad 1 hektar, a jego najsłynniejszą ozdobą jest strumień oraz zarybiony staw, w pobliżu którego mieszkają kaczki.

    Dachy zielone dzielimy na dachy intensywne i ekstensywne. Dachy ekstensywne wymagają podłoża o grubości od 5 do 15 centymetrów. Możemy tam sadzić byliny i rozchodniki, które praktycznie po pół roku pielęgnowania nie wymagają podlewania, są dachami samoobsługowymi. Również na dachach ekstensywnych możemy układać trawniki z rolki. Dachy intensywne wymagają dużo wyższej warstwy substratu, od 15 centymetrów wzwyż, nawet do 1 metra, w zależności od tego, co jest zaprojektowane na danym dachu intensywnym – tłumaczy Maciej Chojnacki.

    Ekologiczne i ekonomiczne dachy zielone są interesującą alternatywą dla tradycyjnych dachów. Roślinność na dachu nie tylko ożywia miejski krajobraz, lecz przede wszystkim wydłuża żywotność budynku. Eksperci przekonują, że takie rozwiązania w połączeniu z izolacją pozwalają obniżyć wydatki na klimatyzację i ogrzewanie nawet o jedną trzecią.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Psychologia

    Konsument

    Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

    Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.

    Gwiazdy

    Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

    Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.