Newsy

Omenaa Mensah: przyjmujmy uchodźców, ale miejmy plan, jak im pomóc

2015-09-09  |  06:55

Omenaa Mensah jest zwolenniczką przyjęcia uchodźców z Syrii w Polsce. Boli ją negatywne podejście Polaków do tej kwestii. Prezenterka uważa jednak, że konieczne jest wypracowanie planu pomocowego, którego wdrożenie zapewni uchodźcom możliwość asymilacji z polskim społeczeństwem. 

Polska zadeklarowała przyjęcie ok. 2 tys. uchodźców z Syrii. Według nowego klucza proponowanego przez Komisję Europejską do Polski ma trafić 8 tys. dodatkowych osób. Przyjmowanie imigrantów z ogarniętej wojną domową Syrii budzi jednak sprzeciw znacznej części polskiego społeczeństwa. W internecie pojawiają się nawet komentarze o skrajnie rasistowskim i ksenofobicznym charakterze. Omenaa Mensah nie ukrywa, że boli ją takie spojrzenie Polaków na problem uchodźców.

Zapominamy, jak kiedyś też u nas było źle, jak też było nam trudno i jak niektórzy uciekali, wyjeżdżali, a później wracali. Starajmy się tych ludzi trochę zrozumieć. Oczywiście róbmy to wszystko rozsądnie – mówi Omenaa Mensah agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenterka i szefowa fundacji pomagającej biednym dzieciom z Ghany jest zdania, że uchodźców trzeba przyjmować, ale należy to robić mądrze. Mensah uważa, że najgorszym rozwiązaniem jest pozostawienie imigrantów samym sobie, ponieważ może to mieć bardzo negatywne skutki. Jej zdaniem polskie władze powinny przede wszystkim opracować rozsądny plan pomocowy.

Trzeba pomagać mądrze, czyli jak zawsze mówię, dawać wędkę, a nie rybę. Co z tego, że dam dziecku książkę o Afryce, jak ono nie potrafi czytać. To ja wolę zbudować szkołę, w której on pozna nauczyciela, który nauczy je czytać, a później ono będzie mogło nauczyć czytać swojego młodszego brata  lub siostrę – mówi Omenaa Mensah.

Prezenterka twierdzi, że mimo jawnej niechęci ze strony części polskiego społeczeństwa i sceny politycznej do przyjmowania uchodźców, ona sama jest pełna optymizmu.

– Moja córka właśnie poszła do gimnazjum, w którym wspiera się uchodźców. Część środków, które są przekazywane na czesne, idzie na to, żeby dzieci uchodźców mogły też się uczyć w tej szkole – mówi Omenaa Mensah.

Wojna domowa w Syrii trwa od marca 2011 roku. W jej efekcie kraj musiało opuścić już ponad cztery miliony Syryjczyków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

Transport

Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.