Mówi: | Elwira Kobylińska |
Funkcja: | specjalista ds. marketingu |
Firma: | Tramwaje Warszawskie |
Piesi i kierowcy samochodów to sprawcy większości wypadków z udziałem tramwajów
Polacy znają przepisy ruchu drogowego, ale je ignorują. Zdaniem ekspertów ze spółki Tramwaje Warszawskie dotyczy to zarówno kierowców samochodów, jak i pieszych. To właśnie oni są najczęstszymi sprawcami wypadków z udziałem tramwajów.
Z danych spółki Tramwaje Warszawskie wynika, że ponad 64 proc. wypadków z udziałem tramwajów spowodowanych jest przez pieszych lub kierowców samochodów. Główne przyczyny wypadków to wymuszanie pierwszeństwa, przekraczanie torów w niedozwolonym miejscu, przeskakiwanie przez barierki ochronne. Piesi i kierowcy samochodów zapominają, że tramwaj nie jest w stanie wyhamować tak szybko jak pojazd osobowy.
– Tramwaj waży 40 ton, jest to potężna masa, której nie da się zatrzymać przy prędkości 50 km/h na odcinku 30 metrów, tak jak to jest w przypadku samochodu osobowego. Tramwaj potrzebuje ponad dwukrotnie dłuższej drogi hamowania. W związku z tym nie zawsze ten ułamek sekundy, w którym wydaje nam się, że zdążymy przejechać na czerwonym świetle czy złamać zakaz, jest dla nas bezpieczny – wyjaśnia Elwira Kobylińska, specjalista ds. marketingu spółki Tramwaje Warszawskie, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Te same zasady obowiązują w przypadku przejazdów kolejowych. Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że niemal zawsze winę za wypadek na przejeździe kolejowym ponosi pieszy lub kierowca samochodu. Średnio co 19 godzin dochodzi w Polsce do wypadku kolejowego spowodowanego nieostrożnym zachowaniem pieszego lub kierowcy samochodu. Najczęstszym błędem jest przechodzenie bądź przejeżdżanie przez tory w niedozwolonym miejscu.
– W przypadku niezabezpieczonych przejazdów kolejowych nigdy nie powinniśmy ryzykować. Stosujmy się do znaków STOP, które z reguły są umieszczone przed każdym przejazdem. Zatrzymujmy się, rozglądajmy się, stosujmy się do przepisów ruchu drogowego. Nawet, gdy wydaje nam się, że jesteśmy bezpieczni, zachowajmy czujność, zwalniajmy, zatrzymujmy się – przestrzega Elwira Kobylińska.
Aby zwrócić uwagę na zagrożenie, spółka Tramwaje Warszawskie już po raz szósty prowadzi kampanię „Bądźmy razem bezpieczni”. W tym roku po raz pierwszy kampania ma zasięg ogólnopolski, do akcji przyłączyło się bowiem dziesięć innych miast, między innymi Kraków, Częstochowa, Łódź, Wrocław i Poznań. Kampania potrwa do końca grudnia 2014 roku.
– Polacy znają przepisy ruchu drogowego teoretycznie, natomiast nie zawsze stosują je w praktyce. W związku z tym rozpoczęliśmy już szóstą edycję kampanii „Bądźmy razem bezpieczni” wraz z 10 innymi miastami w całym kraju, gdzie funkcjonuje ruch tramwajowy, żeby przestrzegać pieszych, kierowców przed łamaniem przepisów ruchu drogowego. W ten sposób chcemy ograniczyć wypadki, zwłaszcza śmiertelne – mówi Elwira Kobylińska.
W Warszawie z roku na rok zmniejsza się liczba wypadków z udziałem tramwajów. Z danych spółki Tramwaje Warszawskie wynika, że od 2008 roku liczba tego typu zdarzeń zmniejszyła się z 300 do ok. 100 rocznie. W 2013 roku wypadki z udziałem tramwajów stanowiły zaledwie 3,5 proc. wszystkich kolizji drogowych w stolicy.
Czytaj także
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-06: Rusza pierwszy w Polsce kierunek studiów podyplomowych dotyczący przygotowania i eksploatacji schronów. Zapotrzebowanie na takie kompetencje będzie rosło
- 2024-07-02: Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2023-09-15: Hanna Lis: Wakacje z powodu mojego wypadku poszły w niepamięć. Teraz wracam do formy, ale nie jestem jeszcze w stanie wyjść z psem
- 2023-07-25: Marcin Kruszewski (kanał „Prawo Marcina”): Świadek głośnego wypadku w Krakowie powinien sam zgłosić się na policję i wyjaśnić wszystkie niejasności. Ukrywanie się nie jest dobrą strategią
- 2023-06-30: Rusza wyprawa kultowymi maluchami z Polski do Monte Carlo. Jej celem jest zebranie pieniędzy na pomoc małoletnim ofiarom wypadków
- 2022-10-26: Cezary Pazura: Przed laty udzielałem pomocy bardzo poszkodowanej w wypadku kobiecie i ona przeżyła. Przekonałem się, że dobro wraca
- 2021-10-27: Sylwia Nowak: Utwór „Brak” to hołd dla moich zmarłych teściów. Strata bliskich osób jest nieunikniona, ale niezwykle trudno się z nią pogodzić
- 2021-02-10: To już ostatnia prosta do wprowadzenia nowego systemu opłat drogowych. Testowany e-TOLL zacznie działać od kwietnia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
Trener nie kryje satysfakcji z tego, że mógł sprawdzić się w niezwykle wymagającej roli gospodarza reality show nagrywanego w Malezji. Dzięki programowi „Good Luck Guys” zdobył nowe doświadczenia i ma nadzieję, że powstanie kolejny jego sezon. Qczaj nie zapomina też o swoich fankach, które czekają na jego cenne wskazówki. Wraz z Bogną Sworowską przygotował kolejną porcję ćwiczeń dla pań „dojrzewających”.
Żywienie
Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
Aktorka zaznacza, że stawia na przemyślane zakupy spożywcze. Z jej doświadczenia wynika, że przed pójściem do sklepu warto porozmawiać z członkami rodziny o tym, co chcieliby w najbliższym czasie zjeść, i dopiero pod tym kątem kupować potrzebne produkty. Monika Mrozowska jest przeciwniczką marnowania jedzenia, ale z jej obserwacji wynika, że choć narzekamy na wysokie ceny żywności, to kupujemy zbyt dużo na zapas, a później i tak trafia to na śmietnik.
Zdrowie
Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
Prezenterka apeluje, by nie lekceważyć profilaktyki, bo tylko dzięki czujności i rozwadze można właściwie zadbać o swoje zdrowie i wydłużyć sobie życie. Ona sama ma za sobą szereg różnych badań, które pozwoliły określić, z jakimi chorobami się zmaga. Agata Młynarska przyznaje też, że pochłonięta leczeniem jednego schorzenia, niemal wykluczyła pojawienie się kolejnego ryzyka. Teraz wspiera kampanię „Nie gadaj, tylko się zbadaj!”. Tym prostym i zapadającym w pamięć hasłem PZU chce wpłynąć na zwiększenie świadomości społecznej w zakresie profilaktyki zdrowotnej.