Newsy

Piotr Kucharski – zwycięzca programu „Gotuj o wszystko” – napisał książkę o rodzinnej tradycji pieczenia chleba

2014-12-17  |  06:45

Piotr Kucharski podkreśla, że pieczenie chleba to doskonały sposób na pozbycie się negatywnych emocji, uspokojenie i zwolnienie tempa. To czynność, która uczy pokory i cierpliwości, a przy tym sprawia ogromną przyjemność. Zwycięzca drugiej edycji programu „Gotuj o wszystko” w swojej książce „Chleb. Domowa piekarnia” przedstawia piękną tradycję kultywowaną w jego rodzinie od trzech pokoleń.

Piotr Kucharski wychował się w piekarni swoich dziadków i na pieczywie zna się jak mało kto. Teraz najlepsze sposoby i tajemne receptury przekazywane z pokolenia na pokolenie postanowił zdradzić czytelnikom.

– Wiele osób myśli, że to jest bardzo trudne, że to jest jakaś magia i że trzeba być nie wiadomo jakim fachowcem. W mojej książce staram się udowodnić, że to jest naprawdę prosta rzecz. Że nie trzeba do tego nie wiadomo jakich umiejętności i maszyn. Wystarczy kawałek blatu, ręce, piekarnik i możemy upiec przepyszny, pachnący, chrupiący bochenek chleba – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Kucharski, kucharz.

Piotr Kucharski zachęca do tego, by wygospodarować czas, zakasać rękawy i spróbować sztuki piekarskiej. W swojej książce prezentuje ponad 70 przepisów na różnego rodzaju chleby i bułki, zarówno te dobrze znane w Polsce – na zakwasie i drożdżowe, jak i na pieczywo z różnych zakątków świata.

– Są dwa rodzaje pieczywa indyjskiego, to jest naan bread i roti. To są płaskie chleby i ewidentnie w Indiach one spełniają funkcje czegoś, czym nabiera się jedzenie, ponieważ w Indiach je się właśnie rękami albo pieczywem. Na pewno ciekawe jest przepyszne gruzińskie chaczapuri, to jest taka gruzińska zamknięta pizza. Ogromne tradycje piekarskie ma Francja – mają kilkadziesiąt rodzajów pieczywa i każde ma swoją nazwę – tłumaczy Piotr Kucharski.

Książka „Chleb. Domowa piekarnia” to także pełna ciepła opowieść o fascynacji piekarnictwem oraz miłości do chleba. W rodzinie Piotra Kucharskiego tę tradycję pielęgnuje się od trzech pokoleń.

– Przygotowanie pieczywa uczy trochę pokory i cierpliwości, ponieważ te etapy powstawania czasami są dosyć długie. Jeżeli przygotowujemy pieczywo na zakwasie, to potrzebujemy co najmniej 1,5 dnia.  Ale jesteśmy nagrodzeni na końcu ciepłym, pachnącym bochenkiem rewelacyjnego chleba. Mamy szansę spróbować pieczywa ciepłego, z masłem, a w domu jeszcze długo utrzymuje się niepowtarzalny zapach – zachęca Piotr Kucharski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu

Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.

Media

Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie

Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami  mają wiele wspólnych tematów do rozmów.

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.