Newsy

Joga przed wyjazdem na narty pozwala zmniejszyć ryzyko urazów

2018-01-16  |  06:00

W narciarstwie zjazdowym najbardziej narażone na kontuzje są nogi – stawy kończyny dolnej, kości, ścięgna czy więzadła. Według różnych statystyk nawet 70 proc. urazów dotyczy właśnie tego obszaru. Połowa tego przypada na kolana, które muszą wytrzymać bardzo duże obciążenia w czasie dynamicznego zjazdu. Żeby więc wyjazd na narty był dla nas przyjemnością i nie zakończył się przykrą kontuzją, powinniśmy wcześniej wzmocnić i rozciągnąć ciało. Dobrym sposobem są na przykład ćwiczenia jogi, która zapewnia i jedno, i drugie.

W czasie dynamicznej jazdy zaangażowane są praktycznie wszystkie mięśnie naszego ciała. W największym stopniu oczywiście nogi, ale kluczowa jest także rola elastycznego i silnego kręgosłupa. Dlatego przygotowując się do wyjazdu na narty, na początku powinniśmy zadbać o stabilizację naszego centrum – kręgosłupa właśnie i mięśni głębokich tułowia. Aby poprawić funkcjonowanie tego obszaru można sięgnąć np. po pozycje ze skrętem, które angażują mięśniową tzw. taśmę rotacyjną kręgosłupa czy różne warianty izometrycznych ćwiczeń napinających dół brzucha. Następnie mogą się pojawić mocniejsze ćwiczenia na brzuch oraz wyprosty kręgosłupa, dzięki którym wzmocnimy prostowniki pleców.

– Do nart dobrze przygotowują ćwiczenia jogi, które dbają o wzmocnienie gorsetu głębokiego, czyli mięśni przykręgosłupowych, prostownika grzbietu, mięśni brzucha, szczególnie mięśnia poprzecznego, który podtrzymuje kręgosłup. Przy jeździe narciarskiej ważny jest brzuch i plecy, ale także silne kończyny dolne, ponieważ to na nich wykonywany jest ruch – mówi agencji Newseria Małgorzata Baranowska, Szkoła Jogi „Halasana”.

70 proc. urazów na stoku to urazy kończyn dolnych – stawów, mięśni, więzadeł, kości. Dlatego przed sezonem narciarskim warto zadbać o wzmocnienie nóg. Aby je wzmocnić i przygotować do wielogodzinnego wysiłku na stoku, powinniśmy sięgnąć po asany stojące. Dzięki nim nie tylko wzmocnimy mięśnie nóg, lecz także poprawimy stabilizację stawów kolanowych oraz rozciągniemy ścięgna Achillesa.

– Ćwiczenia jogi mogą bardzo pomóc w ustrzeżeniu się przed urazem na stoku, ponieważ izometryczne napięcie mięśni w trakcie ćwiczeń jogi bardzo wzmacnia mięsień, statyczne rozciąganie pozwala odpowiednio stonizować mięśnie, poprawić elastyczność i wzmocnić więzadła i ścięgna – mówi Małgorzata Baranowska.

Zdaniem trenerów asany rozciągające powinny wejść do standardowej praktyki każdego narciarza, który przygotowuje się do wyjazdu, a także każdorazowo po powrocie ze stoku.

– Przydałoby się solidne rozciąganie, ponieważ kręgosłup jest obciążony, mięśnie przy kręgosłupie są ściągnięte, mięśnie nóg tak samo, więc warto po prostu rozciągnąć je w różnych pozycjach. Warto sięgnąć po bardzo typowe ćwiczenie w jodze, nazywa się ono pies z głową w dół, pozycja ta rozciąga zarówno plecy, mięśnie grzbietu i kręgosłupa, jak i całe tyły nóg, mięśnie kulszowo-goleniowe, ścięgna Achillesa, czyli cały tył ciała podlega rozciąganiu w tej pozycji – mówi Małgorzata Baranowska.

Aby rozciągnąć mięśnie czworogłowe uda, można skorzystać np. z takiej asany jak sierp księżyca czy wojownik. Są to ćwiczenia angażujące zarówno udo, jak i mięsień biodrowo-lędźwiowy.

– To pozycja stojąca z wykrokiem, jedna noga z przodu. Rozciągnie ona mięśnie tyłów nóg, ale także zginacze bioder, bo w pozycji zjazdowej bardzo napinają się mięśnie zginające, czyli mięśnie czworogłowe, biodrowe, biodrowo-lędźwiowe. Dzięki tej pozycji oba te warunki są spełnione, zarówno rozciągania w tyle nogi, jak i przedniej części uda i biodra – mówi Małgorzata Baranowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.