Mówi: | Mariola Bojarska-Ferenc |
Funkcja: | instruktorka fitnessu, gimnastyczka artystyczna |
Mariola Bojarska-Ferenc opracowała program ćwiczeń dla pasażerów PLL LOT. Jej film jest emitowany w samolotach
Mariola Bojarska-Ferenc nagrała specjalny film instruktażowy, w którym zachęca pasażerów Polskich Linii Lotniczych LOT do aktywności ruchowej w trakcie długiej podróży. Propagatorka zdrowego stylu życia tłumaczy, że polecane przez nią proste ćwiczenia wykonywane w pozycji siedzącej mają poprawiać krążenie i zapobiegać zakrzepicy.
– To jest mój absolutny sukces. Film z ćwiczeniami przeciw zakrzepicy jest prezentowany we wszystkich dreamlinerach, więc jeśli będziecie państwo gdzieś lecieć, to poszukujcie tego filmu. Gimnastyka w chmurach z Mariolą Bojarską jest obowiązkowa. Chodzi o to, żeby rozruszać wszystkich w samolocie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Mariola Bojarska-Ferenc, instruktorka fitness.
Mariola Bojarska-Ferenc tłumaczy, że kilkugodzinne siedzenie w jednej pozycji z opuszczonymi nogami znacznie utrudnia krążenie. A podczas podróży samolotem dochodzą jeszcze dodatkowe czynniki zwiększające ryzyko zakrzepicy – obniżone ciśnienie atmosferyczne powoduje, że żyły nabrzmiewają i maleje szybkość przepływu krwi do serca.
– Warto zrobić w fotelu taką prostą gimnastykę. Są to naprawdę prościutkie ćwiczenia, które nikomu nie sprawią problemu, wręcz przeciwnie – dodadzą energii na dalszą część podróży. Jeśli spodoba się państwu ta gimnastyka, to można ją powtarzać wielokrotnie, bo w dreamlinerach jest tak, że każdy ma przed sobą monitor – tłumaczy Mariola Bojarska-Ferenc.
Instruktorka tłumaczy, że takie same ćwiczenia można wykonywać w pociągu, autokarze czy samochodzie. Trzeba je powtarzać co godzinę.
– Jestem dumna z tego projektu. Podpatrywałam takie inicjatywy już wcześniej na świecie i myślałam sobie, dlaczego my w Polsce czegoś takiego nie mamy, więc zaproponowałam coś takiego Polskim Liniom Lotniczym LOT. Spółka podchwyciła ten temat, ucieszyła się. Pasażerowie też są zadowoleni – dodaje Mariola Bojarska-Ferenc.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-27: Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią. Sieci takich obiektów szybko się rozbudowują
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.