Newsy

Przed wyjazdem na nurkowanie warto skorygować krzywą przegrodę nosową

2014-05-30  |  06:25

Gwałtowne zmiany środowiska w trakcie wakacji często prowadzą do spadku odporności i rozwoju infekcji. Problemem mogą okazać się również zaburzenia barofunkcji zatok, które są efektem zmian ciśnienia w trakcie lotu samolotowego lub przy nurkowaniu. Szczególnie narażone na to zaburzenie są osoby z krzywą przegrodą nosową, dlatego przed wyjazdem na urlop warto skonsultować się z otolaryngologiem.

Wakacyjne wyjazdy często wiążą się z gwałtownymi zmianami temperatur, modyfikacjami cyklu dobowego oraz wprowadzaniem nowych pokarmów do diety. Takie sytuacje mogą doprowadzić do immunosupresji, czyli spadku odporności.

Spędzamy czas w takich miejscach, jak morze, basen czy sauna, jemy o wiele więcej lodów, pijemy o wiele więcej zimnych napojów, często ta chronobiologia nam się zaburza i duże różnice środowiska powodują osłabienie naszej immunologii. O wiele łatwiej wtedy złapać też infekcję – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Michał Michalik, specjalista otolaryngologii, chirurgii głowy i szyi, szef Centrum Medycznego MML.

W celu zapobiegania urlopowym infekcjom warto zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu i właściwą podaż witamin. Najzdrowszym sposobem zaspokojenia obu tych potrzeb jest spożywanie dużej ilości sezonowych i lokalnych owoców.

Oprócz spadku odporności problemem mogą okazać się również zaburzenia barofunkcji zatok, które są efektem zmian ciśnienia w trakcie lotu samolotowego.

W czasie lotu samolotem należy pamiętać o tym, żeby w trakcie schodzenia z wysokości samolotu, kiedy zbliżamy się do lądowania, zaproponować dziecku cokolwiek do ssania, np. gumę do żucia, cukierek, czy na przykład namówić na przełykanie śliny. W ten sposób zapobiegniemy rozwojowi problemów związanych właśnie z tą barotraumą, czyli z zaburzeniami barofunkcji zatok przynosowych – tłumaczy Michał Michalik 

Dużo poważniejsza barotrauma, czyli uraz ciśnieniowy, może rozwinąć się również w efekcie zmian ciśnienia przy nurkowaniu. Szczególnie narażone na to zaburzenie są osoby z krzywą przegrodą nosową.

Jeżeli wiemy o tym, że mamy bardzo skrzywiona przegrodę nosa, to unikajmy takich ekstremów, gdzie pojawiają się bardzo duże różnice w ciśnieniach. Na pewno nie nadajemy się wtedy do nurkowania bez wizyty w gabinecie laryngologicznym, żeby poddać się procedurze operacji przegrody nosa, która dzisiaj jest minimalnie inwazyjną procedurą – dodaje otolaryngolog.

Nurkowanie powinny odłożyć w czasie również osoby cierpiące na stany zapalne górnych dróg oddechowych oraz ucha. Tego typu infekcje, podobnie jak krzywa przegroda nosowa, doprowadzają do dysfunkcji otworów zatok, która uniemożliwia przedmuchiwanie uszu i wyrównywanie ciśnienia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

Gwiazdy

Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.