Mówi: | dr n. med. Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, Katedra i Klinika Hematologii Wydziału Lekarskiego UJ CM |
Przełom w leczeniu chorych z zaawansowanymi nowotworami skóry. Dzięki nowoczesnym terapiom mogą żyć znacznie dłużej
Ostatnie dwa lata były przełomowe w leczeniu zaawansowanych nieoperacyjnych postaci nowotworów skóry. W leczeniu czerniaka szansą dla chorych okazała się immunoterapia, która jest już dostępna dla polskich pacjentów. Obecnie oczekiwane są kolejne tzw. celowane terapie skojarzone – inhibitory BRAF i MEK w zaawansowanym czerniaku. Pacjenci z zaawansowanym rakiem podstawnokomórkowym skóry również czekają na refundację innowacyjnej terapii, która jest wypełnieniem luki farmakologicznej w leczeniu tego nowotworu.
Zachorowalność na nowotwory skóry, przede wszystkim na raka podstawnokomórkowego oraz czerniaka, w Polsce stale rośnie. Obecnie są to jedne z najczęściej występujących wśród Polaków nowotworów złośliwych – u kobiet zajmują one drugie miejsce po raku piersi, u mężczyzn natomiast trzecie po raku płuca i raku gruczołu krokowego. Co roku czerniak diagnozowany jest u ok. 3,5 tys. nowych pacjentów, rak podstawnokomórkowy natomiast u ok. 8,5 tys. Polaków. Wciąż rośnie także umieralność z ich powodu, mimo że nowotwory skóry na wczesnym etapie zaawansowania są wyleczalne. Większość chorych zgłasza się jednak do lekarza zbyt późno, nie zauważając objawów choroby lub je bagatelizując.
– Tylko z tego wynika różnica między Niemcami, USA a Polską, bo dostępność leczenia chirurgicznego w Polsce istnieje. Większość ośrodków onkologicznych dysponuje możliwością biopsji węzła wartowniczego, limfadenektomii, wszystkich metod chirurgicznych – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków w Centrum Onkologii-Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Standardem leczenia nowotworów skóry jest operacja chirurgiczna, w niektórych przypadkach stosuje się też leczenie uzupełniające w postaci chemioterapii, radioterapii lub immunoterapii. W przypadku raka podstawnokomórkowego blisko 99 proc. chorych można wyleczyć operacyjnie, pozostali jednak cierpią na nieoperacyjną lub dającą przerzuty postać nowotworu. Szansą są dla nich terapie celowane hamujące tzw. szlak sygnałowy hedgehog, aktywnie uczestniczący w rozwoju nowotworu. Na skutek mutacji genetycznej sprzyja on intensywnemu podziałowi komórek i powstawaniu guza nowotworowego.
– Istnieją na to leki, m.in. wismodegib, sonidegib. Podanie ich z reguły umożliwia pacjentowi powrót do pracy, do normalnego funkcjonowania. Niestety, ani wismodegib, ani sonidegib nie są w Polsce refundowane – mówi Piotr Rutkowski.
Terapie celowane sprawiają, że mediana przeżycia wolnego od progresji wynosi ok. 1,5 roku. Ze względu na relatywnie małą liczbę chorych – od 30 do 50 osób – nie stanowią istotnego obciążenia dla budżetu państwa, mimo to nie są objęte refundacją. Trwają jednak prace nad zmianami w refundacji leków dla chorych na choroby rzadkie.
Leczenie ukierunkowane molekularnie stanowi także ratunek dla chorych z zaawansowanym nieoperacyjnym czerniakiem, u których występuje mutacja genu BRAF. W Polsce dostępne jest leczenie inhibitorem BRAF w monoterapii. Najnowsze badania pokazały jednak, że dwukrotnie lepsze efekty osiągnąć można dzięki skojarzeniu inhibitorów BRAF i MEK.
– Przeżycia 3-letnie w przerzutowym czerniaku wynoszą ok. 45 proc., a jeszcze 5 lat temu wynosiły ok. 5 proc., czyli teraz jest kilkukrotnie więcej. Co więcej, skojarzenie tych dwóch metod jest lepsze niż monoterapia również pod względem tolerancji leczenia dla pacjenta, czyli toksyczność jest mniejsza, to jest bardzo ważne – mówi Piotr Rutkowski.
W Europie zarejestrowane są zarówno inhibitory BRAF i MEK w postaci dabrafenib, trametinib oraz wemurafenib i kobimetynib, w Polce te terapie dostępne są tylko w ramach uczestnictwa w badaniach klinicznych, ponieważ nie są objęte refundacją. Refundacja obejmuje wyłącznie monoterapię. Niezależnie od obecności mutacji genu BRAF w leczeniu zaawansowanego czerniaka stosuje się nowoczesną immunoterapię. Leczenie to odblokowuje układ odpornościowy chorego i powoduje odpowiedź antynowotworową. Leki ograniczają działanie receptora PD-1 obecnego w komórkach rakowych, który sprawia, że układ immunologiczny pacjenta nie odbiera ich jako wrogich komórek.
– Mamy już kilka leków tego typu, które albo samodzielnie, albo w skojarzeniu ze sobą dają efekt w postaci przedłużenia życia już idący w lata. Jest to przykład choroby nowotworowej, która była do tej pory śmiertelna i która może przejść w fazę choroby przewlekłej – mówi prof. Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii.
Obecnie w warszawskim Centrum Onkologii trwają badania nad skojarzeniem różnych form terapii, aby jak najbardziej stymulować układ immunologiczny pacjenta do walki z komórkami rakowymi. Wkrótce rozpoczną się także badania nad skojarzeniem inhibitorów BRAF i MEK, czyli leczenia ukierunkowanego molekularnie, z immunoterapią.
– Zachęcam wszystkich, którzy mają takie problemy, żeby zgłaszali się do placówek, które prowadzą kontrolowane badania kliniczne, gdzie nawet jeżeli lek nie jest jeszcze zarejestrowany w Polsce, to jest dostępny dla pacjentów w ramach uczestnictwa w badaniach klinicznych. Jeśli tylko pacjent wyrazi zgodę na udział w takim badaniu, a myślę, że nie mając innego rozwiązania, które przedłużyłoby życie, mało który pacjent nie zgodziłby się na tego typu propozycję. Pamiętajmy o badaniach klinicznych i nie rezygnujmy z udziału w nich – mówi prof. Janusz Meder.
Czytaj także
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.
Moda
Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie

Aktorka wyznaje zasadę: zanim coś wyrzucisz na śmietnik, upewnij się, czy nie da się tego jeszcze w jakiś sposób wykorzystać. Jak przekonuje, ona sama nadal używa pościeli po babci czy ręczników po mamie. Anna Powierza nie zapełnia też po brzegi swojej szafy i nie musi koniecznie mieć tego, co właśnie jest modne. Preferuje ubrania ponadczasowe, które śmiało można założyć kilka razy i zawsze wygląda się w nich dobrze.