Mówi: | Małgorzata Chapman |
Funkcja: | senior director creative, production, PR i marketing |
Firma: | Turner Broadcasting System |
Przemoc w szkole dotyczy ponad połowy uczniów
Z badań przeprowadzonych przez Fundację A.R.T. wynika, że aż 56 proc. dzieci w wieku szkolnym spotyka się z problemem dokuczania. O swoich doświadczeniach wstydzą się jednak komukolwiek powiedzieć i nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. W ramach kampanii „Bądź kumplem, nie dokuczaj” w telewizji Cartoon Network można oglądać filmy animowane przedstawiające ten problem z różnych perspektyw. Ruszyła też specjalna strona internetowa z poradami i wskazówkami.
Badania pokazują, że w ubiegłym roku 17 proc. uczniów było świadkiem przemocy w szkole więcej niż 10 razy. Akcja ma podkreślać, że reagowanie na sytuacje, w których ktoś komuś dokucza, pozbycie się obaw przed mówieniem o swoich doświadczeniach, a także wzmacnianie postaw koleżeńskich może ograniczyć skalę problemu.
– Wiemy, że na co dzień dzieci stykają się z problemem dokuczania. Te sygnały są widoczne w mediach, w naszym życiu rodzinnym i szkolnym. Chcemy o tym mówić i pokazywać, gdzie tej pomocy trzeba szukać. Dzieci widzą w nas przyjaciela, kogoś, z kim spędzają czas wolny. I naszą rolą jest być kimś, z kim dzieci mogą porozmawiać nie tylko tematy rozrywkowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Małgorzata Chapman z Turner Broadcasting System.
Organizatorzy kampanii podkreślają, że chodzi im o to, by za pomocą trzech krótkich filmów animowanych pokazać problem dokuczania z różnych punktów widzenia.
– Jedno dziecko mówi o sobie jako o osobie, której się dokucza, inne dziecko mówi o sobie jako o osobie, która obserwuje takie momenty, w trzecim wypadku mówimy o dokuczającym. Wcześniej kampanie skupiały się tylko na tym, komu się dokucza, a bardzo często dokuczający również jest osobą, która nie radzi sobie ze sobą i tym, co przeżywa – wyjaśnia Małgorzata Chapman.
Ambasadorem kampanii został Marcin Gortat. Małgorzata Chapman tłumaczy, że dla wielu chłopców koszykarz jest autorytetem, dlatego jego słowa będą dla nich ważne i przekonujące.
– Dla nas to, że Marcin chce o tym mówić i że sam angażuje się w pomoc dzieciom, powoduje, że akcja jest jeszcze bardziej nośna. Mamy nadzieję, że razem odniesiemy sukces. Jeśli będzie się mówiło o tym problemie coraz więcej, to dzieci, ich rodzice i opiekunowie będą wiedzieli, gdzie udać się po pomoc – tłumaczy Małgorzata Chapman.
Niezwykle ważnym filarem kampanii jest strona internetowa http://badzkumplem.cartoonnetwork.pl, na której można znaleźć liczne porady i wskazówki oraz zapoznać się z materiałami filmowymi przygotowanymi na potrzeby akcji.
– Zachęcamy najmłodszych i nie tylko do tego, żeby weszli na naszą stronę. Można na niej znaleźć informacje dotyczące tego, jak prosić o pomoc, do kogo się udać. Będziemy również zachęcać do udziału w konkursie, który ma zachęcić dzieci do opowiedzenia, co ich zdaniem świadczy o tym, że jest się dobrym kumplem – mówi Małgorzata Chapman.
Prace konkursowe można przesyłać do 7 marca 2015 r. W ramach kampanii uruchomiono także specjalną infolinię (88 555 22 22) oraz adres mailowy (kumpel@przeciwprzemocy.pl), pod którymi można znaleźć pomoc i wsparcie.
Czytaj także
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2025-01-03: W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.