Newsy

Dagmara Skalska, autorka książki „Fitness umysłu”: Polki mają problem z dążeniem do bycia idealnymi. Perfekcjonizm jest szkodliwy

2017-02-17  |  06:00

Zdaniem Dagmary Skalskiej Polki często wzorują się na postaciach wykreowanych przez media, w każdej dziedzinie chcą osiągać sukcesy i zamiast inwestować w rozwój na miarę swoich możliwości, zatracają się w pogoni za czymś, co jest nieosiągalne lub po prostu nie istnieje. Autorka książki „Fitness umysłu” zachęca kobiety do tego, by nauczyły się czerpać radość z tego, co mają – z dobrej pracy, szczęśliwej rodziny, zaufanych przyjaciół. Chęć dążenia do doskonałości może być tylko źródłem niepotrzebnego napięcia i stresu.

– Chcemy być doskonałe w każdej sferze życia: być doskonałą kochanką, matką, bizneswoman, najlepiej wyglądać. I w pogoni za tym niesamowicie się spalamy, wciąż czujemy napięcie, wewnętrzną presję do osiągnięcia tego wszystkiego, biegniemy i gubimy się w tym. To podążanie do perfekcjonizmu napędza nas do wielu działań, które po prostu nam szkodzą. Dlatego pierwsza rzecz, z którą ja pracuję, to jest uwolnienie się z tego przekonania i zaakceptowanie siebie. Ideały nie istnieją, a nawet jak istnieją, to są nudne. Kto chce żyć z ideałem? Nikt – mówi agencji Newseria Lifestyle Dagmara Skalska, autorka książki "Fitness umysłu".

Dążenie do perfekcjonizmu najczęściej wynika z braku samoakceptacji. Wobec siebie jesteśmy krytyczne, a inne kobiety stawiamy na piedestale.

Nie czujemy dobrze, ciągle porównujemy się z innymi, oceniamy same siebie, ale to wszystko są tylko procesy, które wykonujemy we własnej głowie. To są nasze myśli. Piętrzymy wątpliwości, oceniamy, krytykujemy – mówi Dagmara Skalska.

Dlatego też warto zmienić swój sposób myślenia, uwierzyć w siebie i zacząć inwestować w rozwój swoich umiejętności. Wkrótce coś, co było postrzegane jako słabość, może się okazać sukcesem. Dagmara Skalska zachęca do pracy nas sobą przy pomocy poradnika „Fitness umysłu”.

Kiedy nauczymy się rozmawiać ze swoim własnym intelektem i będziemy tym procesem zarządzać, to wtedy to zniknie. Też kiedyś chciałam wiele rzeczy osiągnąć, też się porównywałam, przeszłam ten proces i dzisiaj tego nie robię. Udało mi się nad tym procesem zapanować i to jest tylko nawyk w umyśle. Możemy stworzyć zupełnie inny nawyk i dzięki temu osiągnąć zupełnie inny stan – rozluźnienia i szczęścia w momencie, w którym jesteśmy teraz – mówi Dagmara Skalska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.