Mówi: | Qczaj |
Funkcja: | trener personalny |
Qczaj: Od lat walczę z depresją i stanami lękowymi, dlatego lockdown był sprawdzianem dla mojej psychiki. Nie poddałem się i wracam z podwojoną mocą
Znany trener podobnie jak każda inna osoba, która ma za sobą trudną przeszłość i zmaga się z depresją, obawiał się zamknięcia w czterech ścianach. Nie wiedział, jak lockdown wpłynie na jego psychikę, czy poradzi sobie ze swoimi lękami i czy nie dojdzie do kolejnego załamania psychicznego. Na szczęście okazało się, że jest niezwykle silnym człowiekiem. Wykorzystał ten czas na pracę nad sobą i przygotowywanie kolejnych sesji treningowych online.
Qczaj ma za sobą traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, depresję, próby samobójcze, uzależnienia i bankructwo, ale dzięki sile charakteru i wytrwałości udało mu się wyjść na prostą i zdobyć serca tysięcy fanów. Z perspektywy czasu nie wstydzi się jednak mówić o swojej przeszłości i o trudnych sprawach, które zostawiły ślad na jego psychice. Ma też świadomość tego, że jakikolwiek nowy kryzys może zburzyć to, co przez lata mozolnie sobie wypracował. Dlatego też obostrzenia związane z sytuacją epidemiologiczną przysporzyły mu wielu obaw.
– Ten czas był także sprawdzianem dla mnie. Nie ukrywam tego, że latami walczę z depresją, ze stanami lękowymi związanymi z moją przeszłością i z moim dzieciństwem. I to był dla mnie sprawdzian tego, co wypracowałem przez te lata i czy dalej będę potrafił zawalczyć o to, co się teraz dzieje w moim życiu, czy się poddam – mówi agencji Newseria Qczaj, trener personalny.
Przyznaje, że na początku trudno mu było odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W izolacji pojawiło się poczucie lęku i niepokoju. Udało mu się jednak wszystko przeżyć dzięki pomocy innych osób.
– Były momenty lęku, strachu. Zresztą byłem też na łączach z różnymi osobami, które borykają się z tym samym, co ja. Na szczęście otaczają mnie przyjaciele, byłem też w kontakcie z moją rodziną. Ale w takich chwilach kontakt z samym sobą też jest bardzo ważny – mówi Qczaj.
Trener ma satysfakcję z tego, że przetrwał ten trudny czas zamknięcia z domu i wyszedł z niego bogatszy o nowe doświadczenia. Teraz już wie, że każdy kryzys jest dobrą lekcją na przyszłość.
– Dla mnie to był wygrany czas. Pracowałem, nie poddałem się, przygotowywałem live’y, w ten sposób byłem razem z ludźmi. Teraz wracam, mam wrażenie, że z jeszcze podwojoną mocą. To był też czas przemyśleń, podczas których dużo do mnie dotarło, i będę chciał jeszcze więcej rzeczy zrobić – mówi.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
Artystka przyznaje, że z dumą dzierży tytuł królowej polskiej rewii, który zyskała dzięki swojej determinacji, ciężkiej pracy i uznaniu publiczności. Teatr Sabat bowiem to miejsce, które od ćwierć wieku nieustannie przyciąga uwagę odbiorców, a wizja artystyczna oraz umiejętność gromadzenia w jednym miejscu utalentowanych artystów czynią Małgorzatę Potocką jedną z najważniejszych postaci w polskim środowisku teatralno-rozrywkowym. Jak sama podkreśla, krytyka jej działań wynika tylko z zazdrości, dlatego stara się ignorować złośliwe komentarze.
Żywienie
Naukowcy opracowali czynniki wpływające na długowieczność. Decyduje o niej nie tylko dieta i tryb życia, ale też relacje z rodziną

Wiadomo już, że są pewne czynniki, które sprzyjają długowieczności. Aby dożyć 100, a nawet więcej lat trzeba stosować dietę bogatą w warzywa i owoce, odstawić używki, dbać o regularną aktywność fizyczną i zdrowy sen. Niezwykle ważne są także udane relacje rodzinne i towarzyskie. Prof. Grzegorz Dworacki z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreśla, że kluczem do opracowania czynników długowieczności było wyznaczenie na świecie pięciu tzw. niebieskich stref, w których żyje najwięcej zdrowych, sprawnych i zadowolonych z życia stulatków.
Seriale
Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze

Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.