Mówi: | Piotr Żurawski (aktor) Marta Nieradkiewicz (aktorka) |
"Kamper" z Piotrem Żurawskim i Martą Nieradkiewicz od dziś na ekranach kin
"Kamper" to komedia opowiadająca o współczesnych 30-latkach, odznaczających się beztroskim podejściem do życia, a nad stabilizację przedkładających realizację swoich pasji. W głównych rolach wystąpili Marta Nieradkiewicz i Piotr Żurawski. Debiutancki film Łukasza Grzegorzka miał premierę podczas festiwalu w Karlowych Warach, gdzie zdobył nominację w konkursie East of the West.
Tytułowy Kamper to 30-latek pracujący jako tester gier komputerowych, odznaczający się niezbyt dojrzałą, jak na swój wiek, osobowością. Od kilku lat jest żonaty z Marią, pochłoniętą rozwijaniem swojej życiowej pasji, jaką jest gotowanie. Niegdyś małżonków łączyła wielkie uczucie, teraz ich związek zaczyna przechodzić kryzys. Dodatkowo, w ich życiu pojawiają się nowe fascynacje – Maria poznaje dojrzałego, odnoszącego sukcesy szefa kuchni, Kamper natomiast zaczyna lekcje hiszpańskiego u zmysłowej Luny. W parę głównych bohaterów wcielili się Marta Nieradkiewicz i Piotr Żurawski.
– "Kamper” jest o młodym małżeństwie, które przezywa kryzys, chyba nie wiedzą do końca, co się stało i kiedy to się stało, ale orientują się, że są w momencie kryzysu. Trochę za późno się obudzili, za późno się zorientowali, że coś jest nie tak – mówi Marta Nieradkiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
– To film o niedojrzałym pokoleniu 30-latków, które nie potrafi sobie znaleźć miejsca w życiu, nie potrafi podjąć odważnych decyzji i które boi się odpowiedzialności – dodaje Piotr Żurawki.
Mateusz, nazywany Kamperem, to typowy Piotruś Pan, wieczny chłopiec, który nie chce dorosnąć. W jego życiu pojawiają się problemy, lecz on nie ma odwagi i nie chce stawić im czoła. Zdaniem Piotra Żurawskiego w pokoleniu obecnych 30-latków zdecydowana większość mężczyzn przypomina jego filmowego bohatera. 31-letni aktor twierdzi, że on sam ten etap życia ma już chyba za sobą.
– Jak obejrzałem ten film, to odetchnąłem z ulgą, że chyba już taki nie jestem na szczęście, parę lat temu jeszcze tak, już teraz chyba nie – mówi Piotr Żurawski.
"Kamper" to nie pierwsze zawodowe spotkanie Marty Nieradkiewicz i Piotra Żurawskiego. Pracowali już razem przy kilku spektaklach w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Zdaniem aktorki doświadczenia te bardzo ułatwiły im pracę na planie filmu Łukasza Grzegorzka. Nie oznacza to jednak, że podczas zdjęć nie napotkali scen, które obojgu sprawiły trudność.
– Była taka scena śniadania, strasznie długa. Robiliśmy wiele dubli tej sceny, wiele rzeczy się tam dzieje na raz i to chyba rzeczywiście była taka scena, która myślę, że mnie i Piotrka jakoś dużo nerwów kosztowała – mówi Marta Nieradkiewicz.
Dla jej filmowego męża stresującym doświadczeniem była także scena erotyczna z meksykańską aktorką Sheily Jimenez, kreującą postać Luny. Po montażu, w ostatecznej wersji filmu, został tylko jej fragment – podczas zdjęć nakręcono jednak ujęcia o długości 10 minut.
– Wcześniej nie miałem takiego doświadczenia i myślałem, że to będzie zabawne, a w sumie było dosyć takie, nie wiem jak to powiedzieć, przykre, denerwowałem się po prostu, ale w końcu wyszło fajnie – mówi Piotr Żurawski.
Film "Kamper" miał premierę 3 lipca podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach. Był wówczas nominowany do nagrody w konkursie East of the West, przeznaczonym dla filmów z krajów byłego bloku wschodniego. Obraz Łukasza Grzegorzka zbiera również pozytywnie opinie krytyków i publiczności.
– Ludziom, z którymi rozmawiałam tam na festiwalu, bardzo się podobało i mieli takie, że wow, że to jest naprawdę jakaś fajna historia fajnie opowiedziana o małżeństwie – mówi Marta Nieradkiewicz.
Polska premiera filmu miała miejsce 11 lipca, na ekrany kin obraz trafia jednak dopiero dziś. Oprócz Marty Nieradkiewicz i Piotra Żurawskiego, będzie w nim można zobaczyć także m.in. Jacka Braciaka, Bartłomieja Świderskiego i Justynę Suwałę.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
- 2024-05-23: Marta Wiśniewska: Ocieplenie klimatu jest niebezpieczne i alarmujące. Dlatego oszczędzam wodę, nie jem mięsa, segreguję śmieci i nie kupuję nowych ubrań
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-04-15: Piotr Zelt: Zmiany klimatyczne nabrały już gigantycznego rozpędu. Na każdym kroku trzeba pamiętać o segregacji śmieci, oszczędzaniu wody i recyklingu ubrań
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.
Prawo
Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
![](/files/1922771799/jajuga-si-foto,w_133,_small.jpg)
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
![](/files/1922771799/watroba-wakacje-foto,w_133,_small.jpg)
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.