Mówi: | Dariusz Turski |
Firma: | Uzin Polska (materiały chemii budowlanej do instalacji i eksploatacji podłóg) |
Renowacja drewnianej podłogi pozwala na efektowne odświeżenie wnętrza i dopasowanie go do obecnych trendów
Podłogi wykonane z naturalnego drewna ocieplają wnętrze, dodają mu elegancji, a także uznawane są za najbardziej trwałe. Drewniany materiał pozwala na wielokrotną renowację, która jest mniej kosztowna i inwazyjna niż wymiana całego podłoża. Przed przystąpieniem do remontu należy upewnić się, czy parametry mechaniczne podłogi umożliwiają jej odnowienie.
– Jeśli warstwa użytkowego drewna jest zbyt niska, szlifowanie może nie być możliwe. Jeśli pod warstwą tego parkietu czy też desek jest substancja smolista, subit, który był stosowany w drugiej połowie XX wieku, dobrym pomysłem jest usunięcie tej powierzchni. Jeśli jednak ta powierzchnia odpowiada nam, istnieje możliwość renowacji: szlifowania, olejowania czy też lakierowania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dariusz Turski z firmy Uzin Polska, produkującej materiały chemii budowlanej do instalacji i eksploatacji podłóg.
Starą podłogę należy wyszlifować przy użyciu specjalnych maszyn, szlifierek taśmowych, często błędnie nazywanych cykliniarkami. Później, by uzupełnić drobne szczeliny w powierzchni, drewno musi zostać zaszpachlowane oraz lakierowane lub olejowane.
– Jeżeli w ostatniej warstwie pojawią się błędy, mogą one zniweczyć cały trud włożony w poprzednie etapy. Jeśli nie zadbamy o czystość w pomieszczeniu, o piasek, o pył, który jest w powietrzu, na parapetach, nie odkurzymy tego dokładnie, z całą pewnością będzie to wszystko widoczne w końcowej warstwie lakieru. W przypadku olejowania nie ma tego problemu, ponieważ olejowanie jest troszeczkę inną techniką i pozwala na usunięcie tych zabrudzeń podczas końcowej pielęgnacji – mówi Dariusz Turski.
Podczas renowacji podłogi można również zmienić jej kolor. Po usunięciu pierwotnej warstwy wykończeniowej, na surowe drewno nakładane są preparaty barwiące. W ten sposób można łatwo uzyskać efekt estetycznego, modnego wnętrza dopasowanego do indywidualnych potrzeb i gustu klienta. Tak odnowiona podłoga drewniana stanowi jeden z najbardziej atrakcyjnych elementów wystroju wnętrza.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Edukacja
![](/files/1922771799/czesc-cialo-foto-ram,w_274,r_png,_small.png)
Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.
Media
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
![](/files/1922771799/el-gendy-o-klaudii-foto,w_133,_small.jpg)
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
![](/files/1922771799/wizerunek-dziecka-foto-1_1,w_133,r_png,_small.png)
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.