Newsy

Robert Biedroń nie myśli o starcie w wyborach prezydenckich w 2020 roku

2016-04-08  |  06:55

Polityk twierdzi, że spełnia się w roli prezydenta Słupska i nie zamierza tego zmieniać. Podkreśla też, że przed jego miastem wciąż stoi wiele wyzwań, przede wszystkim związanych z ograniczeniem zadłużenia.

Robert Biedroń cieszy się coraz większą sympatią i zaufaniem Polaków. Jego profil na Facebooku śledzi ponad 270 tys. internautów, a do grupy „W 2020 roku głosuję na Biedronia” zapisało się już blisko 60 tys. osób. Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego, prezydent Słupska ma duże szanse na wygraną w kolejnych wyborach prezydenckich głównie ze względu na liberalne poglądy i dobry kontakt z młodymi ludźmi. Robert Biedroń zapewnia jednak, że nie myśli o ubieganiu się o fotel prezydenta kraju.

Bardzo dziękuję, bo to jest oczywiście bardzo miłe, ale ja jestem już dzisiaj prezydentem  prezydentem Słupska. Jest mi tam bardzo dobrze i nie zamierzam tego zmieniać – mówi Robert Biedroń agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Polityk twierdzi, że w Słupsku wciąż stoi przed nim wiele wyzwań związanych głównie z wyprowadzeniem miasta z zapaści finansowej. Obecnie Słupsk jest zadłużony na 275 mln zł. Biedroń tuż po objęciu funkcji włodarza miasta wprowadził politykę oszczędzania, obejmującą m.in. wstrzymanie wysokich nagród w miejskich spółkach, ograniczenie liczebności ich rad nadzorczych, reorganizację urzędu oraz transparentne konkursy na dyrektorów.

Spłacamy zadłużenie, nie zaciągamy nowych kredytów, sytuacja finansowa Słupska się na szczęście ustabilizowała i zamierzam kontynuować dobre rządzenie moim miastem, a później zobaczymy – mówi Robert Biedroń.

Sympatię Polaków prezydent zyskał także dzięki działaniom na rzecz praw zwierząt, wybudowaniu miejskiego lodowiska, samodzielnemu udzielaniu ślubów w ratuszu, wprowadzeniu nowej formuły konsultacji społecznych, propagowaniu ekologicznych rozwiązań, a nawet dojeżdżaniu do pracy rowerem zamiast samochodem służbowym. Bywa mocno krytykowany przez podległych mu urzędników, mieszkańcy Słupska są jednak zadowoleni z jego rządów. Biedroń podkreśla jednak, że bardzo ważną cechą polityka jest pokora.

Prezydentów i premierów z billboardów było bardzo wielu, a dzisiaj nawet już ich imion i nazwisk nie pamiętamy – podsumowuje Robert Biedroń. 

Biedroń został prezydentem Słupska w 2014 roku. W drugiej turze pokonał rządzącego miastem od kilku kadencji Zbigniewa Konwińskiego, uzyskując ponad 57 proc. głosów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.