Newsy

Sandra Kubicka: W Miami zawsze jestem pierwsza, która wskakuje na stół. Imprezowanie w Polsce wygląda zupełnie inaczej – każdy patrzy i zaraz ocenia

2019-11-12  |  06:45

Modelka przyznaje, że jest stałą bywalczynią klubów w Miami. Lubi dobrą zabawę i miłe towarzystwo. Nie ukrywa też, że zdarza jej się tańczyć na stole, ale tam nikogo to nie bulwersuje. Jej zdaniem imprezy w polskich lokalach nie są już tak udane. Problemem jest mentalność ludzi, liczne ograniczenia i obawa o to, co powiedzą inni.

Sandra Kubicka uważa, że mimo wielu obowiązków i ciągłych problemów do rozwiązania zawsze trzeba znaleźć czas na zabawę, beztroskę i spotkania ze znajomymi. Modelka nie ukrywa, że bardzo lubi celebrować chwile w dobrym towarzystwie i w sprzyjających okolicznościach.

– Nie ukrywam, że przeżyłam swoje życie dosyć imprezowo, zawsze kochałam się bawić i korzystać z życia. Uważam, że życie jest za krótkie, żeby być po prostu ponurym i zastanawiać się, co inni o nas myślą. W Miami zawsze jestem pierwsza, która wskakuje na stół. Teraz lata praktyki, mojego imprezowania się przydały – mówi agencji Newseria Lifestyle Sandra Kubicka.

Zdaniem modelki Polacy mają nieco inną mentalność, są mniej spontaniczni i uważają, że imprezowanie nie jest w dobrym tonie.

– Tutaj wszystko jest: „bo nie wypada, bo ktoś patrzy, bo co powiedzą, sąsiedzi będą o tobie mówić, bo hańba dla rodziny”. A w Miami jest tak, że po prostu żyje się teraz, bo jutra może nie być i się wszyscy bawią. Miami jest z tego znane. Ale też mamy słońce, lato cały rok, więc po prostu ta witamina D dodaje ci tej energii i chcesz po prostu korzystać i cieszyć się, celebrować życie – mówi.

Sandra Kubicka tłumaczy, że w Polsce na imprezach nie czuje się dość swobodnie. Jej zdaniem brak tutaj odpowiednich lokali, które sprzyjają dobrej zabawie do rana. Poza tym krępują ją wścibskie spojrzenia innych osób.

– Imprezowanie w Polsce wygląda zupełnie inaczej, jest to bardziej wino w domu przy świecach, ponieważ nie ma takich miejsc, w których czuję się właśnie tak, że mogę to zrobić. Każdy patrzy i zaraz krytykuje, ocenia – mówi Sandra Kubicka.

Modelka tłumaczy, że w Miami ludzie potrafią się dobrze bawić, są otwarci na nowe znajomości i nie mają ograniczeń. Nie ma też dla nich tematów tabu czy rzeczy, których nie wypada robić.

– W klubie w Miami możesz znaleźć fajnych ludzi jako znajomych, ale nie szukać miłości. Bo raczej się właśnie mówi, że miłości w klubie nie znajdziesz, ale znajdziesz fajne relacje, kogoś do potańczenia i see you. I nie ma jakiegoś przywiązywania się, tylko po prostu bawisz się, bo kochasz życie. I przyleciałam do Polski trochę z taką mentalnością i często słyszę, że muszę się uspokoić, jesteś crazy i szalona, ale nie chce się zmieniać. Może zmienię ludzi w Polsce, a nie się będę zmieniać dla Polski – mówi Sandra Kubicka.

Jak podkreśla, także wybranek jej serca nie ma nic przeciwko temu imprezowaniu. Kiedy ona tańczy na stole, po prostu do niej dołącza.

Jak tańczę, to od razu i on. Potrafimy się bawić, nie potrzebujemy żadnego alkoholu, nic, butelka wody. Nawet w domu czasami puszczam muzykę, jak sprzątam, i on zaczyna ze mną tańczyć, mam pełno takich filmików – mówi Sandra Kubicka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.