Mówi: | Aleksandra Woźniak |
Funkcja: | aktorka |
Aleksandra Woźniak zachęca do oglądania serialu „Nauczyciel”. Według niej problemy uczniów pokazane są tam w sposób realny
„Nauczyciel” porusza dylematy dnia codziennego i może być odpowiedzią na wiele problemów rodziców oraz pedagogów. Stefan Vollmer, główny bohater, musi bowiem pokonać wiele barier, by przystosować się do warunków pracy z trudnymi, niepokornymi nastolatkami i znaleźć z nimi nić porozumienia – podkreśla Aleksandra Woźniak, ambasadorka kanału Romance TV. Proponowany przez stację serial to jedna z najlepszych produkcji RTL ostatnich lat. W Europie każdy odcinek śledziły miliony widzów.
Tytułowy nauczyciel – Stefan Vollmer, stosujący niekonwencjonalne metody nauczania i wychowania, po dziesięciu latach wraca do zawodu pedagoga w gimnazjum. Dyrektor szkoły przydziela mu wychowawstwo klasy sprawiającej największe problemy. Nauczyciel bardzo szybko przekonuje się, że dziesięć lat to cała epoka, a w szkole zmieniło się wszystko, a najbardziej sami uczniowie – ich podejście do życia, szkoły i stosunek do społeczeństwa, a wielu młodych ludzi ma poczucie niepewności i bezcelowości w życiu. Dodatkowym problemem okazuje się również nowa koleżanka Karin Noske, z którą Stefan na początku w ogóle nie potrafi znaleźć wspólnego języka.
– Wyjątkowość polega na tym, że te problemy są pokazane w sposób realny. Jest wiele takich produkcji, które właśnie opowiadają o życiu szkolnym, o młodzieży, ale są oderwane od rzeczywistości albo już nie do końca tak współczesne. A my pokazujemy to, co się aktualnie teraz dzieje, czyli taki bardzo specyficzny klimat wpływu internetu, jakichś negatywnych bodźców, zaniku autorytetów i dlatego uważam, że ten film gdzieś tam może pomóc, dać odpowiedź wielu rodzicom na problemy – mówi agencji Newseria Aleksandra Woźniak, aktorka.
Sukces serialu potwierdza wysoka oglądalność premierowych odcinków w Europie oraz wyróżnienie podczas rozdania nagród „Deutsche Comedy 2014”. Obecnie powstało już pięć sezonów serialu. Wszystkie będzie można obejrzeć w Romance TV.
– Ten film został przyjęty bardzo dobrze w całej Europie. Myślę, że w Polsce też się spodoba, dlatego że w serialach szukamy czegoś, co jest odpowiedzią na nasze problemy albo porusza takie dylematy naszego dnia codziennego i właśnie film „Nauczyciel” jest takim przykładem produkcji, która jest teraz bardzo na czasie – dodaje Aleksandra Woźniak.
Serial można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 16:00 (powt.: 00:50, 07:00, 11:00).
Czytaj także
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-11-19: Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-10-18: Firmy energetyczne cierpią na niedostatek kadr. Niepewność w branży zniechęca do edukacji w tym kierunku
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-09: Gabi Drzewiecka: Wysiłek fizyczny podczas realizacji zdjęć do „Azja Express” był straszny. Całe moje jestestwo czuło ten ból wyjazdu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.