Mówi: | Anna Powierza |
Funkcja: | aktorka |
Anna Powierza: chciałabym zagrać w filmie psychopatkę
Aktorka marzy o metamorfozie na potrzeby roli – taką, jaką 13 lat temu przeszła Charlize Theron. Twierdzi, że zmiana gabarytów ciała poszerza możliwości aktorskie odtwórcy roli. Gwiazda serialu „Klan” chciałaby również wcielić się w postać o psychopatycznej osobowości.
W styczniu tego roku Anna Powierza spełniła jedno ze swoich aktorskich marzeń, po raz pierwszy grając w teatrze. Gwiazda trafiła do obsady premierowego spektaklu warszawskiego Teatru Kamienica, zatytułowanego „SPA, czyli Salon Ponętnych Alternatyw”. Aktorka twierdzi jednak, że ma jeszcze jedno zawodowe marzenie, tym razem związane z kinem.
– Chciałabym zagrać w filmie psychopatkę, nie wiem, dlaczego, ale bym chciała. Tak sobie jakoś kiedyś pomyślałam: chcę – mówi Anna Powierza agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka twierdzi, że rola osoby chorej psychicznie byłaby dla niej wyjątkowo trudna. Wymagałaby bowiem wykorzystania technik aktorskich, którymi Powierza nie posługuje się w swojej codziennej pracy. Z tego powodu są dla niej zupełnie obce.
– Świat na pograniczu normalności zawsze jest trudny, dziwny, straszny. Myślę, że to byłaby bardzo trudna rola, ale przez tę trudność jest dla mnie bardzo pociągająca – mówi aktorka.
Słynna Czesia z serialu „Klan” przyznaje, że jej marzeniem jest całkowita metamorfoza fizyczna na potrzeby tego typu roli, podobna do tej, jaką przeszła Charlize Theron w filmie „Monster”. Chciałaby mieć nawet kilka miesięcy, aby przygotować się do kreacji aktorskiej i przejść przemianę. Zdaniem aktorki byłoby to ogromne wyzwanie dające jednocześnie ogromną satysfakcję zawodową.
– Zazdroszczę Charlize Theron, nie ukrywam, bo to jest po prostu strasznie fajnie, móc tak poeksperymentować ze sobą i tak to wykorzystać jeszcze zawodowo – mówi Anna Powierza.
Gwiazda uważa, że fizyczna metamorfoza pozwala odtwórcy korzystać z niecodziennych środków aktorskich. Sama niedawno ważyła blisko 25 kg więcej niż obecnie, ma więc świadomość, jakie możliwości daje ciało o innych gabarytach.
Czytaj także
- 2024-02-26: Firmy w coraz większym stopniu dbają o dobre samopoczucie pracowników. Sposobem na jego poprawę może być ustanowienie dnia przyjemności w pracy
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
- 2024-03-04: Wpływ robotyzacji na rynek pracy będzie bardziej widoczny w ciągu dekady. To dobry czas na zaplanowanie zmian w systemie edukacji i zabezpieczenia społecznego
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
- 2024-01-18: Aneta Glam-Kurp: Jestem muzą i inspiracją George’a. Bardzo dużo rozmawiamy o różnych wynalazkach, ja również daję mu jakieś ciekawe pomysły
- 2023-12-22: Tomasz Kammel: Obawę o pracę ma każdy człowiek, który pracuje. Ja przez 27 lat w mediach starałem się robić swoje i dostosowywać się do zmian
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-02-02: Monika Miller: Nauczyłam się bardziej bronić siebie, mówić otwarcie, co myślę i nie bać się złego PR-u. Po prostu chcę być sobą i nieważne, co ludzie o tym powiedzą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.