Mówi: | Marcin Dorociński |
Funkcja: | aktor, odtwórca głównej roli w serialu HBO „Pakt” |
Marcin Dorociński zagrał dziennikarza śledczego w nowym serialu HBO
W Warszawie zakończyły się zdjęcia do nowego serialu HBO „Pakt”. Będzie to thriller osadzony m.in. w środowisku dziennikarzy śledczych. W jedną z głównych ról wcielił się Marcin Dorociński. Premiera nowej produkcji planowana jest na jesień.
W jesiennej ramówce HBO serial „Pakt” ma zastąpić „Watahę”, poprzednią polską produkcję stacji. Będzie to 6-odcinkowy thriller, którego akcja toczyć się będzie przede wszystkim w środowisku mediów.
Główną rolę męską producenci serialu powierzyli Marcinowi Dorocińskiemu, który wcielił się w postać Piotra Grodeckiego, dziennikarza śledczego. 40-latek wykrywa aferę, a jego publikacja na ten temat wywołuje medialną burzę. Zmienia też całkowicie życie Piotra. Zdaniem Marcina Dorocińskiego jego bohater jest człowiekiem o silnym poczuciu sprawiedliwości i etyki zawodowej.
– Nawet, kiedy dowiaduje się, że w tej aferze jest umoczony także ktoś z jego rodziny, to uważa, że powinien to skończyć i doprowadzić do finału. A potem zaczynają się dziać rzeczy, które chyba przerastają go bardzo i już potem dzieje się tak dużo, ale chyba tak się zawsze dzieje, kiedy jest mowa o olbrzymiej władzy i wielkich pieniądzach, namiętnościach, zdradzie – mówi Marcin Dorociński agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Akcja serialu toczy się we współczesnej Polsce, a jej bohaterami są przedstawiciele pokolenia, które w dorosłe życie wchodziło na początku lat 90. „Pakt” ma sensacyjny charakter, podejmuje jednak niezwykle ważne problemy, m.in. efekty transformacji ustrojowej z 1989 roku. Podejmuje też próbę określenia kondycji polskich mediów i etyki zawodu dziennikarza. Scenariusz oparty został na bazie norweskiego serialu „Mammon”, jednak twórcy przystosowali go do polskich realiów. Marcin Dorociński przyznaje, że nie oglądał norweskiego pierwowzoru.
– Oni mają inne problemy niż my tutaj i scenarzyści w HBO przypisali temu polskie realia. Bardzo mi się podoba to, co zostało napisane. Jak czytałem, to chciałem czytać dalej, poznawać i wyobraźnia zaczynała mi galopować i chciałem po prostu to grać. Jestem niezwykle szczęśliwy, że znowu pracuję wśród niesamowitych ludzi – mówi Marcin Dorociński.
Oprócz Marcina Dorocińskiego w serialu „Pakt” będzie można oglądać także Magdalenę Cielecką w roli żony brata Piotra Grodeckiego, Martę Nieradkiewicz, Edwarda Linde Lubaszenko, Witolda Dębickiego, Annę Radwan oraz Alicję Dąbrowską. Zdaniem Marcina Dorocińskiego w nowym serialu HBO nie ma małych ról, nawet jeśli jakaś postać pojawia się na ekranie na krótko, jest na tyle ciekawie napisana, że aktor ma okazję wykazać się umiejętnościami aktorskimi.
– Mam wielką przyjemność grać z niezwykłymi aktorkami i aktorami, jak chociażby Marta Nieradkiewicz czy Ania Radwan. Mnóstwo charakterów się tutaj wymienia, każdy ma coś ciekawego i każdy jest jakoś ze sobą powiązany. Sam się nie mogę doczekać, co nam z tego wyjdzie i chciałbym to już obejrzeć – mówi Marcin Dorociński.
Za reżyserię serialu odpowiedzialny był natomiast Marek Lechki, twórca takich obrazów, jak „Bez tajemnic” i „Erratum”. „Pakt” trafi na antenę HBO jesienią.
Czytaj także
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-03-19: Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.