Mówi: | Piotr Zelt |
Funkcja: | aktor |
Piotr Zelt: w Polsce nie ma tyle pracy dla aktorów, żebyśmy mogli rezygnować z grania w serialach
Seriale to po prostu jedno z naszych poletek pracy – mówi artysta. Podkreśla, że do roli w produkcji telewizyjnej podchodzi z takim samym profesjonalizmem, jak do pracy na planie filmu czy na deskach teatru. Piotr Zelt uważa też, że w realiach polskiego rynku aktorzy nie mogą łatwo rezygnować z ról w serialach, nie ma dla nich bowiem aż tylu propozycji zawodowych.
Piotr Zelt od początku kariery zawodowej łączył teatr, kino i telewizję. Debiutował jeszcze na studiach rolą w spektaklu „Ryszard III”, wystawianego na deskach łódzkiego Teatru Studyjnego '83. Występował w filmach takich reżyserów jak Krzysztof Kieślowski, Maciej Ślesicki czy Juliusz Machulski, największą popularność przyniosła mu jednak rola w sitcomie „13 posterunek”. Aktor jest przekonany, że serial jest takim samym zadaniem zawodowym, jak film czy teatr.
– Ważne jest, żeby być zawodowcem w tym, co się robi. Nie jest istotne, czy to jest serial, teatr, film, powinno to być robione profesjonalnie, zarówno osoby, które zatrudniają, jak i ci zatrudniani powinni dochować wszelkich starań, żeby tak było – mówi Piotr Zelt agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Artysta uważa ponadto, że pojawianie się gwiazd w serialach telewizyjnych jest efektem kondycji polskiego rynku filmowego. Zdaniem Piotra Zelta jest ona dość słaba – nie ma bowiem tylu propozycji dla aktorów, by mogli łatwo rezygnować z ofert mniej prestiżowych niż role w pełnometrażowych produkcjach kinowych.
– Musimy sobie radzić, pracując w różnych miejscach, w serialu, w teatrze, w radiu, w dubbingu, ponieważ jest niestabilnie, tych propozycji nie jest tak wiele, żeby można było bardzo grymasić – mówi aktor.
Zdaniem Piotra Zelta problemem polskiego rynku show-biznesowego jest również fakt, że status gwiazd osiągają dziś osoby bez dorobku zawodowego. Aktor zdaje sobie sprawę, że sytuację tę trudno będzie zmienić, a prawdziwym artystom pozostaje jedynie przystosowanie się do nowych realiów i nauczenie się funkcjonowania w ich ramach.
– Na gwiazdy kreuje się osoby, które zupełnie nie mają związku z tym zawodem, tak to jest, może nam się to podobać albo nie podobać. Po prostu tak się dzieje, że blogerki zostają w tej chwili celebrytami, twarzami różnych kampanii, że jacyś youtuberzy wyrastają na gwiazdy – mówi Piotr Zelt.
Czytaj także
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-27: Zespół Enej: Na Ziemi mamy skrajności – od suszy po ulewę. Martwi nas, jak będzie wyglądał świat naszych dzieci
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-10-02: J. Lewandowski: Unijny budżet na lata 2028–2034 jest bardzo skromny, ale inwestycyjny. Oby komisarzowi ds. budżetu udało się go zwiększyć
- 2024-11-05: Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.