Mówi: | Anna Głogowska, zawodowa tancerka, wicemistrzyni Europy, dwukrotna finalistka Mistrzostw Świata w South Latin American Show Dance Marzena Lewandowska, dyrektorka ds. marketingu, Aquaphor Poland |
Anna Głogowska: Taniec towarzyski to bardzo kosztowny sport. Gdybym na początku kariery miała wsparcie finansowe, to wcześniej wyjechałabym na lekcje za granicę i kupiła profesjonalne buty
Zdaniem tancerki pasja jest najważniejsza i jeśli młodzi ludzie mają zamiłowanie do jakiejś dyscypliny sportu, to trzeba ich motywować do treningów i umożliwiać rozwój. W Polsce jednak wciąż kładzie się zbyt mały nacisk na promocję sportu, a bez wsparcia finansowego i odpowiedniej zachęty wiele talentów traci swoją szansę na sukces. Anna Głogowska z sentymentem wspomina trudne początki na parkiecie i zachęca młodych sportowców do tego, by zawalczyli o spełnienie sportowych marzeń poprzez akcję „W swoim żywiole”. Jej organizatorzy już po raz drugi przekażą stypendia m.in. na wyposażenie zaplecza treningowego.
– Pamiętam, z jakimi problemami finansowymi się borykałam, żeby w ogóle utrzymać się na poziomie zawodnika w tańcu towarzyskim. To bardzo kosztowny sport. Gdybym wtedy miała takie możliwości, prawdopodobnie wyjechałabym wcześniej za granicę na lekcje, prawdopodobnie tańczyłabym od razu, a nie dopiero w wieku 24 lat w profesjonalnych butach, na które wcześniej nie było mnie stać – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Głogowska, zawodowa tancerka, wicemistrzyni Europy, dwukrotna finalistka Mistrzostw Świata w South Latin American Show Dance.
Mimo trudności finansowych i braku odpowiedniego wsparcia tancerka nigdy nie zrezygnowała ze swoich marzeń. Wykazała się dużą determinacją i mimo różnych przeciwności losu dzielnie walczyła o spełnienie swoich tanecznych marzeń. Teraz chce w tym wspierać młodych pasjonatów różnych dziedzin sportowych. Stąd zaangażowanie w akcję „W swoim żywiole”.
– Ta inicjatywa jest mi bardzo bliska i dla mnie bardzo ważna, dlatego że kiedyś sama bardzo potrzebowałam takiego wsparcia, kiedy zaczynałam tańczyć, kiedy miałam swoje marzenia, potrzeby. Wtedy nie było takich akcji, a teraz już są, dlatego z przyjemnością do niej dołączam i będę dokładać wszelkich starań, żeby się pięknie rozkręcała – mówi Anna Głogowska.
Poprzez przyznanie 10 stypendiów po 10 tys. zł organizatorzy akcji chcą pomóc w urządzeniu m.in. odpowiedniego zaplecza treningowego. O takie wsparcie w programie może ubiegać się każdy, kto ukończył 13 lat, uprawia dowolną dyscyplinę sportu i ma za sobą pierwsze osiągnięcia lub po prostu kocha to, co robi, i chce rozwijać swoją pasję.
– Akcja „W swoim żywiole” to specjalny program społeczny opracowany przez firmę Aquaphor, który ma na celu wyłuskiwanie młodych talentów. Zależy nam na tym, by pomóc pasjonatom, miłośnikom piłki nożnej, pływania, żeglarstwa, szachów, tańca, praktycznie każdej dziedziny sportu, gdyż wiemy, że wszyscy młodzi ludzie potrzebują wsparcia – mówi Marzena Lewandowska, dyrektorka ds. marketingu w Aquaphor Poland.
Anna Głogowska czuje się zaszczycona tym, że została zaproszona do kapituły i jest jednym z jurorów akcji „W swoim żywiole”. Uważa, że na wszelkie możliwe sposoby trzeba pomagać młodym sportowcom, bo bez wsparcia finansowego i bez odpowiedniego zaplecza treningowego trudno będzie im rozwijać swoje pasje.
– Szukamy prawdziwych sportowych talentów. Każdy z nas zna, obserwuje, może nawet ma w rodzinie takiego małego sportowca, który ma przed sobą przyszłość w danej dziedzinie, kocha sport, pływa, biega, tańczy, gra w tenisa. A wszystko to robi z taką pasją i namiętnością, że my chcielibyśmy mu pomóc – mówi tancerka i trenerka tańca.
Jej zdaniem ten nieoceniony gest może realnie wpłynąć na przyszłość młodych sportowców, którzy na początku swojej przygody z daną dyscypliną sportu przede wszystkim potrzebują odpowiednich warunków i akcesoriów do ćwiczeń. Zamiast więc martwić się o to, jak zdobyć środki finansowe na zakup potrzebnego sprzętu, będą mogli się skupić na treningach. Jak podkreśla tancerka, wszelkie inicjatywy związane z promowaniem sportu, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, są niezwykle cenne. Warto bowiem uświadamiać im, jakie korzyści przynosi aktywność fizyczna, a jeżeli ktoś wykazuje szczególne zdolności w danej dyscyplinie, to trzeba zachęcać go do tego, by nie zaprzestawał treningów i wyznaczał sobie kolejne cele.
– Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach można by było więcej się zaangażować w promocję sportu, również na poziomie wyczynowym, który wymaga pewnej dyscypliny. Ale niestety ta promocja wymaga pieniędzy, których często brakuje – mówi Anna Głogowska.
Do akcji można się zgłaszać do końca września. Wystarczy wejść na stronę www.wswoimzywiole.edu.pl i zarejestrować swoją kandydaturę.
– Następnie spośród wszystkich zgłoszonych osób do drugiej części programu wybierana jest dwudziestka finalistów. Co ważne, w pierwszej części programu zbieramy głosy, więc 20 kandydatów, którzy zdobędą najwyższą liczbę głosów, przechodzi dalej i kapituła złożona z ambasadorów akcji, czyli Agnieszki Kobus-Zawojskiej, Anny Głogowskiej i Mr. White’a, oraz osoby z ramienia firmy Aquaphor wybierze 10 osób, którym zostanie przyznane stypendium – mówi Marzena Lewandowska
Do pierwszej edycji akcji zgłosiło się ponad 500 młodych sportowców, a głosy oddało ponad 60 tys. osób. Jedną ze stypendystek była wioślarka Agnieszka Kobus-Zawojska, dziś zasiadająca w kapitule akcji, zdobywczyni srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
– Mamy mistrza Polski w pływaniu, mamy wiele osób, które w różnych zawodach, mistrzostwach, zarówno Polski, jak i świata odnoszą sukcesy – dodaje dyrektorka ds. marketingu w Aquaphor Poland.
Ogłoszenie listy laureatów nastąpi 12 listopada.
Czytaj także
- 2025-01-20: Czterodniowy tydzień pracy testuje coraz więcej organizacji. Przynosi korzyści zarówno pracownikom, jak i firmom
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-11-22: Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.