Mówi: | Barbara Kurdej-Szatan, aktorka Paulina Krupińska, modelka, Miss Polonia 2012 Anna Oberc, aktorka Anna Kalczyńska, prezenterka Natalia Janoszek, aktorka |
Gwiazdy wierzą w sukces polskich piłkarzy na Euro 2016
Gwiazdy chętnie oglądają mecze rozgrywające się w ramach Euro 2016 i kibicują polskiej drużynie. Anna Kalczyńska uważa, że rodzima kadra narodowa już dawno nie pokazywała tak dobrej formy. Zdaniem Pauliny Krupińskiej Polacy mają szansę dojść nawet do ćwierćfinałów. Barbara Kurdej-Szatan wierzy, że trener Adam Nawałka, którego poznała osobiście, dobrze przygotował piłkarzy pod względem psychicznym.
Paulina Krupińska jest fanką piłki nożnej od dzieciństwa. Gdy była małą dziewczynką tata zabierał ją i jej starszego brata na mecze, aby mama miała chwilę dla siebie. Były to najczęściej spotkania drużyn ligi okręgowej.
– Chodziłam na mecz za oranżadę. Tata przekupywał mnie oranżadą i chodziłam na wszystkie – mówi Paulina Krupińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Z czasem modelka zaczęła bardziej interesować się piłką nożną i stała się wierną fanką polskiej reprezentacji. Twierdzi, że mimo porażek, które kadra narodowa notowała w ostatnich latach, ona nadal wierzy w możliwość sukcesu na Euro 2016.
– Z takim zespołem, jaki mamy teraz, minimum ćwierćfinał nam się należy – mówi Paulina Krupińska.
Wiary w możliwości drużyny Roberta Lewandowskiego nie ukrywają też inne gwiazdy. Barbara Kurdej-Szatan jest przekonana, że zawodnicy zostali dobrze przygotowani przez Adama Nawałkę. Aktorka poznała selekcjonera na planie reklamy, którą wspólnie kręcili, i wyrobiła sobie o nim bardzo dobre zdanie.
– Uważam, że to świetny człowiek, ma świetne podejście i jestem przekonana, że tak ich dobrze przygotował psychicznie chociażby do tego, że dadzą tam dobrego kopa – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
Polska reprezentacja rozegrała dotychczas dwa mecze: z Irlandią Północną i Niemcami. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Polaków, drugie – bezbramkowym remisem. Anna Kalczyńska oglądała oba mecze i bardzo wysoko ocenia grę polskich piłkarzy. Jej zdaniem dali z siebie naprawdę dużo.
– Już dawno nie widziałam polskiej reprezentacji w tak dobrej formie. Życzę im jak najdłuższej obecności na Euro – mówi Anna Kalczyńska.
Także Natalia Janoszek wierzy w możliwość sukcesu podczas tegorocznych mistrzostw we Francji.
– Mamy bardzo dobrą kadrę i mamy naprawdę takich zawodników światowej klasy, że możemy pozamiatać to Euro – mówi aktorka.
Gwiazda twierdzi, że fanką piłki nożnej została niejako z przypadku – ma bowiem dwóch starszych braci, którzy często oglądali mecze z ojcem.
– Przyznaję się bez bicia, że zdarza mi się po prostu sprawdzać wyniki, zamiast oglądać całą grę. Ale kiedy panowie rządzą pilotem, to i ja jestem kibicem – mówi Natalia Janoszek.
Polskiej kadrze kibicuje także Anna Oberc, chociaż obecnie nie jest już tak wielką fanką piłki nożnej jak jeszcze kilka lat temu. Gwiazda serialu „Singielka” twierdzi, że kiedyś oglądała niemal wszystkie mecze, zwłaszcza ligi hiszpańskiej, angielskiej i niemieckiej.
– W ogóle jakiś obłęd to był, ale już mi przeszło, chyba mi się trochę przejadło po prostu – mówi Anna Oberc.
Kolejny mecz drużyna pod wodzą Roberta Lewandowskiego rozegra we wtorek 21 czerwca. Jej przeciwnikiem będzie reprezentacja Ukrainy. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.
Czytaj także
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.