Mówi: | Małgorzata Baranowska |
Firma: | Szkoła jogi Halasana |
Joga nie tylko uspokaja umysł i uwalnia od stresu, ale także ma zbawienny wpływ na pracę układu kostnego, mięśniowego i krwionośnego
Praktykowanie jogi może zacząć każdy, niezależnie od wieku i kondycji fizycznej. To niezwykle uniwersalny system ćwiczeń. Wzmacnia i rozciąga mięśnie, powoduje wydzielanie się większej ilości wapnia w kościach, poprawia wydolność naczyniową, stymuluje pracę serca, pozwala pozbyć się stresu i napięcia.
Joga pochodzi z Indii i ma około 5000 lat. To rodzaj medytacji w ruchu. Jogini koncentrują się na ćwiczeniach dających siłę, elastyczność i równowagę, jednocześnie przykładając dużą wagę do oddechu. To uspokaja umysł, uwalnia od stresu i psychicznego napięcia, rozwija zdolność do radzenia sobie z problemami i uczy cierpliwości.
– Joga to bardzo holistyczny system ćwiczeń i oprócz tego, że ćwiczymy układ mięśniowy, kostny, to pobudzamy również inne układy – nerwowy, krwionośny, wydzielania wewnętrznego, oddechowy i inne. Joga jest niezwykle dobrym treningiem, ponieważ ćwiczenia nie są dynamiczne, a dzięki takiemu statycznemu mięśniowemu wysiłkowi, poprawia się wydolność naczyniowa, naczyniowo-ruchowa, co świetnie stymuluje pracę serca i naczyń krwionośnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Małgorzata Baranowska ze Szkoły jogi Halasana.
Pozycje statyczne z obciążeniem własnego ciała powodują wydzielanie większej ilości wapnia w kościach, co wpływa na profilaktykę osteoporozy. W trakcie ćwiczeń odżywiane i dotleniane są również mięśnie. Podnoszenie, przemieszczanie i utrzymywanie ciężaru własnego ciała w serii asan to nie tylko świetny trening, ale też doskonała metoda zadbania o siłę i napięcie mięśni.
– Dzięki jodze mięśnie są wzmacniane, ale i jednocześnie rozciągane, co wpływa na utrzymanie prawidłowego tonusu mięśni, czyli spoczynkowego napięcia. Pozycje stojące wzmacniają mięśnie posturalne, które odpowiadają za prawidłową postawę ciała, z kolei pozycje tzw. podpory na dłoniach, na stopach wzmacniają mięśnie głębokie i też powodują dokrwienie kości – mówi Małgorzata Baranowska.
Silne mięśnie to ochrona przed artretyzmem, bólem pleców i upadkami. Instruktorzy jogi podkreślają, że mięśnie głębokie są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania całego ciała.
– Mięśnie głębokie to nie tylko utrzymanie kolumny kręgosłupa, zachowanie fizjologicznych krzywizn, ale także prawidłowe funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Jeśli ten gorset mięśniowy wewnątrz jest słaby, wiotki to organy wewnętrzne nie są w stanie wydolnie pracować. Organy w obrębie klatki piersiowej też gorzej funkcjonują, ponieważ wszędzie tam są przykurcze. Mogą się pojawić trudności z efektywnym oddychaniem – wyjaśnia Małgorzata Baranowska.
Joga równie dobrze może być samodzielnym treningiem, jaki i uzupełnieniem innej aktywności fizycznej.
– Joga jest systemem ćwiczeń bardzo uniwersalnym, który można powiązać z innymi formami ruchu, szczególnie takimi siłowymi bądź aerobowymi dla wyciszenia, dla rozciągnięcia po takim mocniejszym wysiłku. Joga może być także uzupełnieniem biegania czy pływania. Również jako samodzielny trening przynosi wiele korzyści ruchowych dla człowieka. Organizm takiej osoby ćwiczącej jest pobudzany, stymulowany na różne sposoby – tłumaczy Małgorzata Baranowska.
Zdecydowanie dużo lepsze efekty dają ćwiczenia pod okiem instruktora. Samemu bowiem trudno zmobilizować się do samodzielnego treningu, często brakuje motywacji i samodyscypliny. Zajęcia grupowe wymuszają regularność. Obecność instruktora gwarantuje także, że wszystkie pozycje zostaną wykonane prawidłowo.
– Pozycje jogi są bardzo precyzyjne, statyczne i dlatego też zalecałabym, żeby przychodzić na zajęcia grupowe, bo tam można po prostu dostać odpowiednie wskazówki, jak ćwiczyć, co robić, żeby się nie uszkodzić i po jakimś czasie, oczywiście jeśli jest siła woli i samodyscyplina, można ćwiczyć w domu – dodaje Małgorzata Baranowska.
Specjaliści radzą, aby jogę praktykować minimum 2-3 razy w tygodniu. Aby osiągnąć oczekiwane rezultaty, należy jednak wybrać odpowiedni jej styl.
Czytaj także
- 2024-07-25: Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2023-07-14: Otylia Jędrzejczak: Żałuję, że nie nauczyłam się lepiej grać na gitarze, bo dzisiaj zabierałabym ją na każdy wyjazd. Na keyboardzie lubię grać „Orła cień” i kolędy
- 2023-03-10: Adrianna Palka: W tym roku planuję zorganizować sześć campów. Rośnie zapotrzebowanie na zajęcia z jogi
- 2023-02-13: Aktywność fizyczna może opóźniać rozwój choroby Alzheimera. Lepszy jest krótki, ale intensywny wysiłek
- 2022-12-28: Maja Hyży: Ten sylwester będzie wyjątkowy, bo w końcu będę się bawić w Zakopanem ze swoim partnerem. Naszymi córeczkami zajmie się teściowa
- 2022-12-16: Izabela Kuna: Codziennie ćwiczę w domu. Nie lubię się męczyć, ale uprawiam jogę i robię treningi rozciągające
- 2022-10-19: Polska jest zagłębiem produkcji i konsumpcji karpi. Hodowcy chcą odejść od stereotypu karpia jako typowo świątecznej ryby
- 2023-01-20: Gosia Baczyńska: Wydaje mi się, że kobiety trochę się już opanowały. Usta powiększone na maksa i policzki jak jabłka powoli odchodzą do lamusa
- 2022-02-22: Dr hab. n. med. Wojciech Feleszko: Odporność zdobyta w wieku dziecięcym przekłada się na zdrowie w dorosłym życiu. Wpływ na nią mają dobre bakterie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.