Newsy

Marek Kaliszuk: Aktywność fizyczna jest dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu po dwie godziny dziennie

2023-12-27  |  06:26

Mimo wielu obowiązków zawodowych i wypełnionego po brzegi grafiku artysta stara się tak układać codzienny plan swoich zajęć, by móc wygospodarować przynajmniej dwie godziny na siłownię. Jak przekonuje, regularne ćwiczenia i odpowiednio zbilansowana dieta mają zbawienny wpływ na jego zdrowie i samopoczucie. Marek Kaliszuk zachęca też swoich fanów do tego, by dbali o kondycję i rezygnowali z wysoko przetworzonej żywności, pełnej konserwantów, sztucznych barwników i polepszaczy smaku.

Aktor nie wyobraża sobie dnia bez wizyty na siłowni. Ćwicząc, nie tylko wzmacnia siłę mięśni, ale również psychicznie odpoczywa.

– Sport, aktywność fizyczna i siłownia są dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu, przynajmniej po dwie godziny dziennie, ale w weekendy, jak tylko mogę, to też chociaż biegam. Od lat jestem zupełnie wkręcony w sport, w siłownię, w budowanie sylwetki, w dietę, w zdrowy tryb życia – powiedział agencji Newseria Lifestyle Marek Kaliszuk.

Aktor podkreśla, że chce być dla swoich fanów godnym wzorem do naśladowania, dlatego też na wiele sposobów zachęca ich do podjęcia regularnej aktywności fizycznej i prowadzenia zdrowego stylu życia.

– Namawiam moich obserwatorów, followersów, fanów, żeby też od czasu do czasu trochę się ruszyli, żeby poszli chociażby na spacer, żeby pobiegali, żeby poszli na jogę, na zumbę, na cokolwiek, bo wiem, że wielu z nas niestety ma siedzący tryb życia i tego ruchu w ogóle nie ma. Przez to też stajemy się ospali, stajemy się bardziej głodni, podjadamy, a to nie jest nic zdrowego. A dodatkowo w tej chwili sklepy fundują nam strasznie przetworzoną żywność, która źle na nas wpływa. Nie oszukujmy się, trudno jest dzisiaj znaleźć dobre, zdrowe produkty – mówi.

Marek Kaliszuk bardzo dba o to, co trafia na jego talerz, z dużą precyzją wybiera poszczególne produkty i ma swoje sprawdzone przepisy na dania, które dostarczają mu potrzebnych witamin i składników odżywczych.

– Dieta to jest 80 proc., a ćwiczenia – 20 proc., bo bez tej diety nie będziemy mieli żadnych efektów. Ja najczęściej sam sobie przygotowuję jedzenie, ale mam też swoje ulubione miejsca na mieście, gdzie wiem, że pójdę i dostanę coś nieprzyprawionego, bez masła, coś, co mi posmakuje. Moi znajomi śmieją się ze mnie, że ja już trochę przesadzam, że już mam lekkie zboczenie, ale ja uważam, że to jest okej – dodaje aktor.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.