Newsy

Mariusz Pudzianowski: jest tylko kilka osób na świecie, które mają taki talent jak ja

2017-02-24  |  06:50

Zawodnik dopiero dziś widzi, jak niesamowite były jego osiągnięcia jako strongmana. Podczas kilkunastoletniej kariery miał szansę konkurować i wygrywać z najsilniejszymi ludźmi świata. Twierdzi, że taki talent jak jego ma zaledwie kilku ludzi na świecie.

Mariusz Pudzianowski zaczynał karierę sportową jako nastolatek od zawodów w wyciskaniu sztangi oraz treningów boksu i karate kyokushin. Jego pierwszym trenerem był ojciec, sztangista Wojciech Pudzianowski. Jako strongman zadebiutował w 1999 roku na zawodach w Płocku.

– Miałem okazję sprawdzić się praktycznie ze wszystkimi ludźmi najsilniejszymi na świecie przez 10–12 lat i z nimi konkurować – mówi Mariusz Pudzianowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W ciągu kilkunastu lat kariery w sportach siłowych Pudzianowski, nazywany często „Dominatorem”, ośmiokrotnie zdobył tytuł Mistrza Polski Strongman, sześciokrotnie został Mistrzem Europy w tej dyscyplinie i pięciokrotnie Mistrzem Świata. Jak odtąd, jest jedynym Polakiem, który zdobył tytuł Najsilniejszego Człowieka Świata.

Takie ciężary, które ja dźwigałem, to tylko kilka osób na świecie było w stanie podnosić, a nawet nikt, bo akurat przez kilka lat byłem na samiutkiej górze. I na świecie na parę miliardów ludzi jest tylko kilka osób, które taki talent mają – mówi Mariusz Pudzianowski.

Od kilku lat strongman nie trenuje już sportów siłowych. W 2009 roku został zawodnikiem mieszanych sztuk walki i od tego czasu stoczył kilkanaście walk. Kolejna czeka go w maju podczas Gali KSW 39, która odbędzie się na warszawskim stadionie PGE Narodowy. Pudzianowski twierdzi, że dopiero teraz, po odstawieniu dużych ciężarów, widzi, jak niesamowite były jego dokonania jako strongmana.

Podchodzimy z dwiema osobami do danego ciężaru czy do danej czynności i my tego w 2–3 nie możemy wykonać, a 10 lat temu ja to wykonywałem sam. I teraz się zastanawiam, jak ja to robiłem – mówi Mariusz Pudzianowski.

Zawodnik od wielu lat udziela się także w show-biznesie. Wystąpił w kilku serialach, m.in. „Na Wspólnej”, „Faceci do wzięcia” i „Daleko od noszy”, oraz programach telewizyjnych takich jak „Taniec z gwiazdami” i „Przygarnij mnie”. W 2017 roku został jurorem nowego show stacji Polsat „The Brain. Genialny umysł”, który zadebiutuje na antenie już w marcu.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.