Newsy

Ewa Chodakowska największą inspiracją Polaków do dbania o siebie. Ufa jej znacznie więcej internautów niż Annie Lewandowskiej

2015-01-30  |  06:45

Ewa Chodakowska wciąż jest najpopularniejszą trenerką w Polsce. Z danych Instytutu Monitorowania Mediów wynika, że w internecie pojawiło się w ostatnim miesiącu dwukrotnie więcej publikacji na jej temat niż tych dotyczących Anny Lewandowskiej. Zainspirowane nią są głównie kobiety, choć pojawiają się także wzmianki ze strony mężczyzn.

Początek roku to czas, gdy Polacy szczególnie chętnie dbają o formę i sylwetkę. Wielu z nich ma motywację oraz wsparcie w radach popularnych osób, propagujących zdrowy tryb życia. 

Inspirują nas głównie Ania Lewandowska i Ewa Chodakowska, z dużą przewagą tej drugiej. 68 proc. publikacji na temat obu pań było jednak o Ewie Chodakowskiej. Na jej temat w internecie znalazło się o 113 proc. więcej publikacji niż o Annie Lewandowskiej. Ona jest głównym źródłem motywacji, co ciekawe – także dla mężczyzn, którzy także publikują, angażują się i ćwiczą z kobietami – mówi agencji Newseria Lifestyle Barbara Koziar z Instytutu Monitorowania Mediów.

Obie trenerki komunikują się ze swoimi fanami na bieżąco za pośrednictwem social mediów, publikują posty z poradami dotyczącymi treningów i zdrowego żywienia. Z informacji IMM wynika jednak, że sposób komunikacji Ewy Chodakowskiej jest najbliższy oczekiwaniom odbiorców, poszukujących tego rodzaju treści. Internauci chętnie piszą, że to dzięki niej nowy rok rozpoczęli od wizyty na siłowni.

Instytut Monitorowania Mediów przeanalizował ponad 180 tys. publikacji na temat dbania o figurę z okresu między 24 grudnia a 21 stycznia. Liczba publikacji wskazuje na duże zainteresowanie tematem, co ma związek z realizacją postanowień noworocznych, wśród których co roku dominują dieta i sport.

Internauci doceniają możliwość zamieszczania zdjęć przygotowywanych posiłków (Instagram) oraz zarejestrowanych treningów (Endomondo). 86 proc. wzmianek na ten temat pojawiło się w mediach społecznościowych. Najaktywniejszymi źródłami dyskusji były: Facebook (51 proc.), Twitter (37 proc.) oraz fora internetowe i blogi.

Największą liczbę publikacji o tym, że coś zmieniam, pojawia się na początku nowego roku, ok. 2 stycznia. Wtedy mamy najwięcej publikacji i są one neutralne. Raczej wrzucamy informacje o tym, że ćwiczymy, jak ćwiczymy, co jemy. Negatywnie nacechowanych jest tylko promil publikacji, one jednak raczej zawierają informacje o tym, że komuś przeszkadzają tłumy na siłowniach, przeszkadzają tłumy na bieżni lub po prostu komentujemy nieodpowiedni ubiór osób, które pierwszy raz przyszły na trening, mają np. trampki zamiast adidasów itd. – mówi Barbara Koziar.

Publikacje dotyczące zdrowego stylu życia Instytut Monitorowania Mediów podzielił na trzy segmenty: odchudzanie, fitness i bieganie. Najpopularniejszym okazał się fitness – na ten temat ukazało się ponad 120 tys. publikacji. Internauci najchętniej pisali o uprawianiu sportu w klubach, centrach sportowych i innych zamkniętych obiektach sportowych. Większość z publikacji dotyczyła konkretnych miejsc i rodzajów wybieranych aktywności fizycznych. W 2015 roku duże zainteresowanie internautów budzi także zdrowe odżywianie, propagowane przez Ewę Chodakowską i Annę Lewandowską. Polacy rezygnują z popularnych do niedawna czasowych diet typu dieta Dukana, kapuściana lub kopenhaska, i decydują się na całkowitą zmianę sposobu odżywiania.

Do pobrania

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.