Newsy

Jesienią zajęcia fitness przeżywają prawdziwe oblężenie. Członkami klubów jest blisko 3 mln Polaków

2017-10-18  |  06:30
Mówi:Lidia Zamyłko
Funkcja:regionalny manager marketingu Holmes Place i ICON Fitness
  • MP4
  • Polacy chcą być fit także jesienią. Zwłaszcza we wrześniu zauważalny jest duży wzrost liczby członków klubów fitness. Z raportu Deloitte wynika, że w Polsce jest ich już prawie 3 miliony. Szczupła sylwetka, mobilizacja do pracy nad sobą, walka o poprawę kondycji i cały rok do sezonu bikini – to najważniejsze czynniki, które sprawiają, że coraz chętniej zaczynamy o siebie dbać właśnie w tym okresie.

    – Część Polaków ćwiczy przez cały rok, natomiast część ćwiczy sezonowo, przygotowując się na jakieś okazje. Dwa razy w roku mamy znaczące punkty zwrotne – to styczeń, czyli realizacja noworocznych postanowień, i wrzesień, kiedy wracamy na fitness po wakacjach, dzieci wracają do szkoły, a my na fitness. W Polsce do klubów przychodzi kilka milionów osób i ten rynek cały czas rośnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lidia Zamyłko, regionalny manager marketingu Holmes Place i ICON Fitness.

    Z raportu „European Health & Fitness Market Report” firmy Deloitte i EuropeActive wynika, że na koniec 2016 roku liczba klubów fitness w Polsce wynosiła 2,5 tys., a liczba ich członków przekroczyła 2,8 mln. W ciągu najbliższych 3–5 lat na zajęcia sportowe będzie uczęszczać 4 mln Polaków.

    Aktywność wynika nie tylko z potrzeby większej ilości ruchu czy poprawy kondycji. Największą motywacją jest walka ze zbędnymi kilogramami.

    – Polaków i Polki na trening przyciągają przede wszystkim potrzeby estetyczne, chcemy fajnie wyglądać, zgubić zbędne kilogramy. Część osób przychodzi z powodów zdrowotnych, inna część z powodów społecznych – szuka tutaj kolegów i koleżanek, przyjaźni. Są też przypadki matrymonialne, kiedy szukamy tutaj partnera, drugiej połówki, lub partnerki. Powodów jest multum, głównym jest przede wszystkim odchudzanie – mówi Lidia Zamyłko.

    Ważne jest, aby na początku nie stawiać sobie celów niemożliwych do osiągnięcia. Organizm musi mieć czas na odpowiednią regenerację, odpoczynek i relaks. Aktywność fizyczna musi również współgrać z dietą.

    Osoby, które przychodzą na siłownię, mają określony cel, natomiast my ten cel bardzo często musimy weryfikować. Wiadomo, że utraty 38 kg w dwa miesiące jest możliwa, ale przez nas nie polecana. Mamy od tego specjalistów, mamy trenerów personalnych, bardzo dobrą opiekę, która pomaga każdemu z naszych klubowiczów i osób, które mają swój cel, zweryfikować go i osiągnąć – tłumaczy Lidia Zamyłko.

    Kluby fitness coraz częściej proponują coraz to nowe formy aktywności. Modne są nietypowe formy ćwiczeń, takie jak floatfit, czyli ćwiczenia odbywające się na powierzchni wody, czy barre workout inspirowany baletem, w którym zakochały się hollywoodzkie gwiazdy. Ostatnim trendem są treningi CXWORX, czyli intensywne ćwiczenia wzmacniające brzuch.

    – Każdy lubi coś innego. Na pewno trening ogólnorozwojowy, trening funkcjonalny to forma ćwiczeń przeznaczona na moment powrotu po długiej przerwie. Każdy z nas powinien znaleźć coś, co lubi – to może być rower, pływanie, trening w grupie, ze sztangą, na siłowni, joga, pilates albo nowe formy zajęć, np. trening na desce surfingowej – dodaje Lidia Zamyłko.

    Zdaniem ekspertów sezon bikini powinien trwać cały rok. Krótkie aktywności w połączeniu z dużymi przerwami nie przyniosą spektakularnych efektów. Można je osiągnąć tylko dzięki regularnym treningom i solidnej pracy.

    Te mniej wytrwałe osoby, które zaczynają trening np. w styczniu, kończą go wraz z upływem miesiąca, bo potem zaczynają się ferie i jest kolejny argument do tego, aby zrobić sobie przerwę na regenerację, która potem przedłuża się na przerwę na inne ważne rzeczy. Następnie wkładamy na talerz różne niezdrowe rzeczy, nabieramy kilogramów, koło się zamyka, bo zaczynamy się denerwować i nie wiadomo, co z tym zrobić – mówi Lidia Zamyłko.

    Raport Deloitte wskazuje, że moda na fitness panuje nie tylko w Polsce. W całej Europie do klubów fitness należy ponad 50 mln osób, a w ciągu kilku lat ta liczba wzrośnie do 80 mln.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Dom i ogród

    Farmacja

    Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

    Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.

    Zdrowie

    Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

    Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.