Newsy

Martyna Wojciechowska uwielbia zegarki – traktuje je jak biżuterię

2013-11-06  |  09:15
Martyna Wojciechowska nie rozstaje się z zegarkiem. Dziennikarka przyznaje, że nie zdejmuje go nawet, kiedy śpi. Jest on dla niej elementem biżuterii, który nadaje charakteru zwłaszcza w podróży, kiedy nie może pozwolić sobie na inne ozdoby.

Gwiazda zdradza, że ma swój ulubiony zegarek, z którym na ręku przejechała świat dookoła już kilka razy.

– Traktuje go też trochę jak biżuterię. To znaczy, szczególnie w podróży nie stroję się, ne noszę jakichś ozdób, poza zegarkiem właśnie, który jest dla mnie czymś takim, co jak mam na ręku, to czuję się dobrze i bezpiecznie – opowiada dziennikarka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Martyna Wojciechowska przyznaje, że w jej życiu dużo się dzieje, a przy napiętym grafiku bez kontroli czasu trudno sobie poradzić.

– Czasem sobie myślę, że może cudownie by było pojechać gdzieś i po prostu zdjąć zegarek i cieszyć się tym, że mam mnóstwo wolnego czasu. Ale prawda jest taka, że ja podróżuję w dość napiętym grafiku. Muszę wstać o nieprzyzwoitej porze i zegarek jest potrzebny, muszę zdążyć na samolot – dodaje podróżniczka.

Martyna Wojciechowska należy do nielicznych gwiazd, które dbają o punktualność. Podróżniczka przyznała, że szanuje innych i zawsze stara się wszędzie być na czas.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.