Newsy

Smartwatch umożliwia sprawdzenie poczty, mierzy puls, liczy kalorie oraz wytycza trasę podróży

2014-11-25  |  06:00
Mówi:Paweł Kacperek
Funkcja:prezes
Firma:Connected Life Communication Group
  • MP4
  • Inteligentne zegarki już nie tylko odmierzają czas i pokazują datę, ale są wielofunkcyjnymi urządzeniami mobilnymi z dostępem do internetu. Osobom, które aktywnie spędzają czas,  smartwatch może służyć jako stoper czy licznik kalorii, a tym, które często podróżują, jako GPS.

    Dzięki takiemu urządzeniu możemy przejrzeć pocztę e-mail, zaplanować naszą aktywność fizyczną, sprawdzić terminarz i oczywiście godzinę. Takie zegarki potrafią zmierzyć puls, tętno, nasze kroki, a nawet obliczyć kalorie, w związku z tym w pełni kontrolują nasze zdrowie i pomagają funkcjonować – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paweł Kacperek, prezes Connected Life Communication Group.

    Obsługa takich urządzeń jest bardzo prosta. Każdy, kto potrafi posługiwać się smartfonem czy tabletem, nie będzie miał najmniejszego problemu, by korzystać z smartwatcha, który również posiada ekran dotykowy.

     Jeszcze kilka lat temu takie zegarki były zarezerwowane tylko dla sportowców. Dzisiaj z zegarkiem, który jest wyposażony w moduł GPS, możemy zarówno biegać, jak i udać się na wędrówkę do obcego miasta. Pozwoli nam je zwiedzić, pokaże nam trasę, a przy okazji pomoże nam odebrać pocztę elektroniczną – tłumaczy Paweł Kacperek.

    Smartwatch przydaje się również w miejscach, w których nie wypada korzystać z telefonu czy tabletu. Jest on swoistym pośrednikiem,  bo umożliwia śledzenie powiadomień z sieci. Odczytywanie wiadomości na ekranie zegarka, mimo że nie jest tak wygodne, jak czytanie na smartfonie –  to jest jednak o wiele bardziej dyskretne.

    Trendy są takie, że na przełomie najbliższych lat możemy spodziewać się tego, że za pośrednictwem inteligentnego zegarka będziemy mogli realizować kolejne funkcje, na przykład umożliwi nam dokonywanie płatności. Bo dzisiaj płatności mobilnych dokonujemy już nie tylko za pomocą karty kredytowej, lecz także telefonu komórkowego, a w przyszłości zapłacimy za pomocą inteligentnego zegarka – dodaje Paweł Kacperek.

    Najtańszy smartwatch można kupić za ok. 400 zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.