Newsy

Sukienka Joanny Przetakiewicz idzie pod młotek

2013-10-23  |  08:00
Dziś po raz ósmy odbędzie się charytatywna aukcja „Ziarno SZTUKI – Ogród NADZIEI”. Zlicytowana będzie m.in. sukienka od Joanny Przetakiewicz, właścicielki marki La Mania. Pieniądze zebrane z licytacji, pomogą osobom chorym na raka i ich bliskim.

 Będzie można licytować 83 prace w aukcji młotkowej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Monika Popowicz, prezes Fundacji Psychoonkologii i Promocji Zdrowia „Ogród Nadziei”, która jest organizatorem przedsięwzięcia.

Wśród licytowanych prac, będą m.in. dzieła Kamila Sipowicza, Artura Przebindowskiego, Agaty Bogackiej, Lecha Kaczanowskiego, Tomasza Sętowskiego, Krzysztofa Łozowskiego czy Andrzeja Żurka.

– Oprócz sztuki sensu stricte, mamy także wśród naszych obiektów suknię Joanny Przetakiewicz marki La Mania. To też swego rodzaju sztuka – zdradza Monika Popowicz.

Zebrane z aukcji pieniądze pomogą chorym na raka oraz rodzinom pacjentów. Do tej pory fundacja pomogła już 1500 osobom.

Ten program jest po to, żeby wspomagać procesy zdrowienia – wyjaśnia Monika Popowicz. –  Program, który obejmuje oddziaływania na poziomie ciała, na poziomie umysłu, psychiki i ducha. Angażuje także osoby bliskie osobom chorym i ich rodzinę. 

Aukcja zacznie się dziś o 19. w Muzeum Narodowym w Warszawie. Partnerem wydarzenia jest Giełda Papierów Wartościowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.

Media

Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.