Newsy

Na ulicach Warszawy, Krakowa i Wrocławia staną ławki w kształcie otwartej książki. Wśród projektantów jest malarz Dominik Jasiński

2017-01-12  |  06:40

Nietypowe bryły-ławki w kształcie otwartej książki z inicjatywy grupy Zaczytani.org projektuje wielu artystów – plastycy, aktorzy i piosenkarze. To wspaniały i bardzo pożyteczny projekt, który ma na celu przede wszystkim popularyzację polskiej literatury i podniesienie świadomości czytania dzieciom – mówi Dominik Jasiński. Malarz zdradza, że jest również w trakcie przygotowywania dwóch kolejnych wystaw i jak zapowiada – prace będą nieco różniły się od tych, które dobrze znają już jego odbiorcy.

Robię teraz wspaniały, bardzo społeczny projekt z grupą Zaczytani.org. Ma on zachęcić do czytania dzieciom. To są ławki w kształcie otwartej książki. Staną w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, będą się rotować. Jest bodajże 40 artystów, którzy takie ławki wykonują – piosenkarzy, malarzy, pisarzy – mówi agencji Newseria Lifestyle Dominik Jasiński, pomysłodawca i kurator cyklu wystaw Jasinski & friends.

Ławki literacko-artystyczne to sposób na promocję czytelnictwa i zaprezentowanie polskiego dziedzictwa literackiego zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Do akcji już przyłączyli się między innymi Małgorzata Ostrowska, Natalia Niemen i Andrzej Pągowski.

Na razie widziałem ławkę Małgosi Ostrowskiej i jest super. Wiem też, jaka będzie moja ławka – na pewno bardzo ludowa i taka folklorystycznie polska – zdradza Dominik Jasiński.

Dominik Jasiński podkreśla, że dochód z licytacji ławek zostanie przeznaczony na założenie bibliotek na oddziałach dziecięcych szpitali.

Poza tym artysta przygotowuje dwie nowe wystawy, jedną z warszawską galerią Quadrilion i jedną z katowicką DAGMA Art. Wystawy będą związane tematycznie z mitologią, cyrkiem i karnawałem.

– Myślę, że będą one bardzo dynamiczne. Zmieniam sposób malowania, po pierwsze, malując więcej niż jedną osobę, co jest dla mnie dosyć trudne, ale lubię wyzwania. Będzie też zdecydowanie więcej koloru, więcej ruchu i trochę więcej muzyki. Tyle mogę zdradzić dzisiaj – mówi Dominik Jasiński.

W nowych dziełach nie zabraknie również ulubionych motywów Jasińskiego. Artysta bowiem wyróżnia się tym, że prezentuje nowe spojrzenie na kobiecą wrażliwość i urok.

– Zostaję przy kobietach, bo bardzo dobrze mi się je maluje. Ale będzie dużo więcej, nie mogę powiedzieć, że stworów, ale tak jak sama mitologia zakłada, że są to istoty nie do końca ludzkie czy na wpół ludzkie, tak tutaj mogę trochę puścić wodzę wyobraźni i stworzyć coś nowego – mówi Dominik Jasiński.

Z kolei jubileuszowa edycję wystawy Jasinski & friends można oglądać do końca stycznie w Amaristo Galeria przy Teatrze w Teatrze Narodowym. Prezentowane są tam prace z różnych dziedzin sztuki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.