Mówi: | Adam Woronowicz (aktor) Rafał Rutkowski (aktor) |
Dziś premiera spektaklu „Depresja komika” w Teatrze Montownia. Jutro specjalny pokaz sylwestrowy
Wieczór w teatrze to ciekawa i coraz modniejsza alternatywa dla hucznej sylwestrowej imprezy. Spektakle specjalne - zazwyczaj połączone z tradycyjnym toastem o północy i poczęstunkiem - przygotowuje większość polskich teatrów. W Warszawie miłośników tej formy sztuki zaprasza między innymi Teatr Montownia. Na sylwestrową noc jego twórcy przygotowali komedię „Depresja komika”.
„Depresja komika” to historia aktora, którego życiowym celem jest bawienie ludzi. Swoje powołanie realizuje z pasją i radością aż do momentu, gdy lekarz diagnozuje u niego depresję. Komik i terapeuta – trudno wyobrazić sobie dwa bardziej różne zawody. A jednak „Depresja komika” pokazuje, że są one sobie bliższe niż mogłoby się to wydawać.
– Proszę nie dać się zwieść tytułowi, ponieważ „Depresja komika”, mamy taką nadzieję, będzie arcyzabawnym show o tym, że pewnego dnia komik zamknął się w garderobie i powiedział, że nie wyjdzie bawić. Ale pojawił się terapeuta, który powiedział: spróbuję go z tego wyciągnąć. Na tym zasadza się sprężyna dramaturgiczna przedstawienia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle odtwórca roli komika - Rafał Rutkowski.
„Depresja komika” to nie tylko zabawna historia, lecz przede wszystkim wnikliwy obraz naszej codzienności, ze wszystkimi jej problemami i radościami.
– Znany komik Gustaw Rutkowski przychodzi na pierwszą terapię. Zaczyna opowiadać swoje historie. Jakby zjeżdżamy w dół. To jest też przewrotne, bo próbujemy opowiedzieć, tak naprawdę, o sobie i może się tak okazać na końcu tego seansu, że depresja jest po tej drugiej stronie, a nie po tej pierwszej – mówi Adam Woronowicz, grający terapeutę Bogdana.
Reżyserem spektaklu i twórcą tekstu sztuki jest Michał Walczak. W rolach głównych wystąpią Adam Woronowicz i Rafał Rutkowski. Aktorzy podkreślają, że praca nad przedstawieniem była nie tylko świetną zabawą, lecz także aktorskim wyzwaniem.
– Adam poza tym, że jest zawodowcem, to jeszcze jest otwarty. Ja już się trochę zapoznałem z formułą show przez moje one-man-show, Adam takiej formy w teatrze jeszcze nie robił i odważnie w to wchodzi. Z kolei ja ostatnio nie grywałem, powiedzmy tragicznych postaci, tragicznych w cudzysłowie. Każdy z nas ma tutaj jakieś wyzwanie – zapewnia Rafał Rutkowski.
Spektakl będzie można zobaczyć na deskach Teatru Polonia, ponieważ Montownia nie posiada własnej sceny. Premiera odbędzie się 30 grudnia, a pokaz specjalny w Sylwestra.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.