Newsy

Ewa Ziętek świętuje jubileusz 50-lecia pracy scenicznej. „Każda następna rola jest kolejnym wyzwaniem. Jeszcze wiele przede mną”

2022-04-25  |  06:26

Aktorce ciężko uwierzyć w to, że za nią już 50 lat pracy scenicznej. Doskonale pamięta bowiem swój debiut i ma wrażenie, jakby to było całkiem niedawno. Jak podkreśla, jest zadowolona z przebiegu swojej dotychczasowej kariery zawodowej, ale też ma nadzieję, że przed nią jeszcze wiele wyzwań i ciekawych ról. Swój jubileusz świętuje monodramem „Nieostrość widzenia”, który zawiera jej osobistą refleksję na temat życiowych wyborów i ceny aktorstwa.

Od ponad 20 lat Ewa Ziętek jest związana z Teatrem Kwadrat. Wcześniej natomiast pracowała w Teatrze Narodowym, gdzie zagrała m.in. u Adama Hanuszkiewicza, a także w Teatrze Rozmaitości i w Teatrze Dramatycznym. Jednym z odkrywców jej aktorskiego talentu był Andrzej Wajda, który powierzył jej rolę Panny Młodej w słynnej ekranizacji „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Miała wtedy zaledwie 18 lat. W 2021 roku minęło dokładnie pół wieku od tego pierwszego ważnego wydarzenia w życiu zawodowym aktorki.

– Jest mi tak jakoś dziwnie, bo człowiek ciągle czuje się młody, tylko trochę się starzeje. Nie mogę tylko zrozumieć, co jest faktem, ale muszę to przyjąć i się ucieszyć. I oczywiście cieszę się, że jestem tutaj i dobrze, że coś takiego się realizuje – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Ziętek.

Aktorka ma na swoim koncie wiele ról teatralnych, filmowych i serialowych. Widzowie kojarzą ją m.in. jako Danusię z „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”, Zosię z serialu „Alternatywy 4”, Martę Gabriel ze „Złotopolskich” czy też Walerię z „Barw szczęścia”. Aktorka zaznacza, że nie ma jednej ulubionej postaci, do której ma szczególny sentyment. Każda rola przynosi bowiem inne emocje i z każdą czuje się w jakiś sposób związana, bo była przecież kolejnym szczeblem w jej karierze.

– Czasami coś mi się podoba, a to się mało sprawdza. Każda następna rola jest kolejnym wyzwaniem i ta ulubiona ciągle jeszcze jest przede mną – mówi.

Z okazji jubileuszu pracy artystycznej widzowie Teatru Kwadrat mogą zobaczyć aktorkę w monodramie „Nieostrość widzenia” w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego według tekstu Remigiusza Grzeli. Intymna historia Zofii Książek-Bregułowej, polskiej aktorki, poetki, łączniczki AK, splata się na scenie z zabarwioną humorem retrospekcją Ewy Ziętek na temat jej własnego życia i dokonań zawodowych.

– Jestem bardzo szczęśliwa, że coś takiego się wydarzyło, że tak się poskładało, że mogę tu być i pracować z Wawrzyńcem Kostrzewskim i że Remigiusz Grzela napisał taki piękny tekst. Zresztą do niego przyszłam z tą prośbą i z takim pomysłem – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.