Mówi: | Joanna Brodzik |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Brodzik: Wstydzimy się wszyscy. Wstyd to jedna z najbardziej krzywdzących i osłabiających emocji człowieka
W spektaklu „Wstydź się” Joanna Brodzik występuje w podwójnej roli – jako aktorka i producentka kreatywna. Nie ukrywa, że to dla niej spełnienie ważnego zawodowego marzenia. Aktorka uważa też, że nowa sztuka prezentowana na warszawskiej Scenie Relax pozwoli widzom uwolnić się od wstydu, który znacznie obniża poczucie własnej wartości. Choć wstydzimy się wielu rzeczy, to jednak często nie mówimy o tym nikomu, co jeszcze dodatkowo pogłębia problem. A to właśnie szczera rozmowa może nas wyzwolić z tego jarzma.
– Wraz z Beatą Kawką gramy Ewę i Lilith – dwie kobiety, które znajdują się w rzeczywistości równoległej, w rzeczywistości, w której kobiety są siłą zmuszane do tego, żeby na nowo nauczyć się wstydzić. Ale ten spektakl mówi również o męskich wstydach. Jest dużo śmiechu i dużo wzruszeń, natomiast to, co się dzieje po spektaklu, to część zdarzenia społecznego „A ty czego się wstydzisz?” Wtedy rozmawiamy z publicznością, zapraszamy fantastycznych gości do tej rozmowy i rozbrajamy nasze wstydy – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Brodzik.
Zdaniem aktorki takie debaty i konsultacje są jak najbardziej potrzebne, ale na co dzień ich brakuje, bo niewiele osób ma odwagę, by zainicjować rozmowę na ten temat. Nie można jednak bagatelizować problemu, bo ciągłe odczuwanie wstydu może mieć działanie destrukcyjne, a nawet prowadzić do depresji.
– Wstyd określany jest jako jedna z najniżej wibrujących, najbardziej krzywdzących, pomniejszających i osłabiających emocji człowieka, niezależnie od jego płci, wyznania czy pochodzenia. Wstydzimy się wszyscy, niezależnie od tego, skąd jesteśmy i dokąd idziemy. Badania pokazują również, że wstyd w bezpieczny sposób wypowiedziany, a nawet przemyślany w ciemności widowni, przestaje mieć nad tobą władzę – mówi.
Joanna Brodzik bardzo docenia to, że wreszcie mogła się sprawdzić w roli producentki kreatywnej. To kolejny, niezwykle ważny krok w jej karierze zawodowej. Nie ukrywa też, że podobnie jak w przypadku każdego innego debiutu tym razem również towarzyszyły jej stres i trema związane z nowym wyzwaniem. Zależało jej na tym, by wszystko było dopięte na ostatni guzik, nie mogła pozwolić sobie więc na żadne niedociągnięcie. Kiedy już projekt ujrzał światło dzienne, odczuła ulgę i dużą satysfakcję.
– Komediodramat „Wstydź się” to jest mój debiut w roli producentki kreatywnej. Dla mnie przede wszystkim jest to ogromna lekcja. Nie była ona najłatwiejsza, ale wiadomo, że najskuteczniej uczysz się wtedy, kiedy to doświadczenie edukacyjne jest intensywne. Dla mnie to jest największa jak do tej pory przygoda w prowadzeniu, zapraszaniu do tworzenia wspólnego projektu innych ludzi i wykorzystanie w tej robocie narzędzi, które zyskałam, kończąc szkołę trenerską. Bardzo mi się to przydało. To jest fantastyczne uczucie, kiedy stajemy wszyscy na scenie w dniu premiery, a ja w cichości swojego serca myślę o tym, że spełniło się właśnie moje marzenie – mówi aktorka.
W tym spektaklu Joanna Brodzik tworzy teatralny duet z Beatą Kawką. Ta współpraca to dla nich nich ogromna przyjemność, bo aktorki od lat się przyjaźnią i rozumieją bez słów, więc taka relacja pozytywnie wpływa na kształt wspólnych projektów.
– Obecność Beaty w moim życiu to jeden z najcenniejszych skarbów, jaki rzeczywistość mi podarowała w postaci tej cudownej osoby. Ja jestem bardzo szczęśliwa i dumna z tego, że nasza przyjaźń po 20 latach znalazła swoje spełnienie na kolejnym piętrze w postaci tego, co dzieje się na Scenie Relax. Ten spektakl jest wyjątkowy dlatego, że w naszym wzajemnym zaufaniu i w naszej znajomości samych siebie mogłyśmy totalnie zagłębić się w te bohaterki. Pewnie nie byłoby to możliwe bez tego kapitału, jakim jest łącząca nas przyjaźń – dodaje.
Czytaj także
- 2025-02-19: Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
- 2025-01-31: Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-02-07: Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
- 2025-01-28: Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.