Newsy

Tomasz Jacyków: Trzeba być jakimś, żeby zaistnieć. Mieć coś plus to, co mają wszyscy pozostali

2017-04-21  |  06:55

Bez ciekawej osobowości nie ma co liczyć na sukces w show biznesie - uważa Tomasz Jacyków. Zdaniem stylisty charyzma i pomysł na siebie pozwalają wyróżnić się na tle innych utalentowanych osób. Gospodarz programu "Gwiazdy na dywaniku" przestrzega również, że sam strój, nawet oryginalny, to za mało, by zaistnieć w branży rozrywkowej.

Tomasz Jacyków jest zdania, że tylko ludzie obdarzeni wyrazistą, mocną osobowością są w stanie odnieść sukces, nie tylko w show biznesie. Stylista uważa, że sam talent to zbyt mało, by zaistnieć - trzeba również posiadać charyzmę, która pomaga wyróżnić się na tle innych uzdolnionych konkurentów. Gospodarz magazynu "Gwiazdy na dywaniku" podkreśla, że na świecie wiele osób próbuje swoich sił jako artyści, tylko nieliczni odnoszą jednak prawdziwy sukces.

– Są tysiące kobiet, które sprzątają, ale jest jedna Azjatka, która pisze książkę i robi rewolucję. Są tysiące ludzi śpiewających pod prysznicem, a jednak to Adele zrobiła sukces mówi Tomasz Jacyków agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Stylista nigdy nie udziela porad kobietom pragnącym zaistnieć w show biznesie poprzez ciekawy strój. Uważa bowiem, że każdy człowiek obdarzony jest indywidualną osobowością, nikogo nie da się więc przebrać tak, by zostać skutecznie zauważonym. Kostium można wkładać do występów scenicznych, w realnym życiu fałsz zostanie łatwo wychwycony przez odbiorców.

– Można zaistnieć na chwilę, zrobić wstrząs i szok, tylko, że, po co zaistnieć, jeżeli nic za tym dalej nie idzie? Jeżeli ktoś zaistnieje, to po to, żeby istnieć. I to jest tak, że prawo natury, coś się rozpala małym ogniem, w pewnym momencie ma gigantyczny płomień i później przygasa mówi Tomasz Jacyków.

Zdaniem stylisty genialni ludzie, obdarzeni interesującą osobowością, mogą odnieść sukces nawet w młodym wieku. Z czasem stają się utalentowanymi dorosłymi, a potem doświadczonymi mentorami kolejnych pokoleń. Procesu tego nie da się, według Jacykowa, sztucznie wykreować. To właśnie, dla stylisty, jest w życiu wspaniałe.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.