Newsy

Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat

2023-12-28  |  06:16

Tomasz Kammel i Radosław Liszewski są już w Zakopanem, gdzie właśnie rozpoczynają się próby do imprezy sylwestrowej organizowanej przez Telewizję Polską. Obaj zapewniają, że lubią witać Nowy Rok ze sceny, dlatego też pracując wtedy, nie odczuwają żadnego dyskomfortu. Prezenter podkreśla, że już od kilku tygodni cała ekipa realizatorska dwoi się i troi, by wszystko było dopięte na ostatni guzik, a efekt końcowy „Sylwestra marzeń z Dwójką” zachwycił widzów. Z kolei lider zespołu Weekend zdradza, że specjalnie na tę okazję przygotował nowe aranżacje swoich największych przebojów.

Tomasz Kammel przekonuje, że lubi pracować w Sylwestra, bo to dla niego dobra wróżba na cały Nowy Rok.

– Ja świętuję, pracując. Kiedyś, przed wielu laty wymyśliłem sobie, że gdy pracuję w Sylwestra, to gwarantuję sobie tym samym, że kolejny rok będzie świetny. Nie wiem, czy to działa, ale zawsze dzwoni mi to z tyłu głowy, więc lubię to – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Kammel.

Prezenter przyznaje jednak, że prowadzenie kilkugodzinnego koncertu sylwestrowego emitowanego na żywo w telewizji nie jest łatwym zadaniem. Trzeba być maksymalnie skoncentrowanym na przekazaniu odpowiednich treści, bo w tym przypadku nie ma miejsca na duble czy jakieś poprawki montażowe.

– Jeśli ktoś myśli, że my zapowiemy piosenkę, a później idziemy za scenę hasać, to od razu dementuję – tak nie jest. Oczywiście jest chwila odpoczynku, wypicie czegoś ciepłego, ale też przegadanie jakichś kolejnych figur, które są do zrobienia, czasami pojawiają się spontaniczne rzeczy, o których też trzeba poinformować, albo jakaś nagła zmiana w scenariuszu, więc to jest ciągła praca i też próba niezgubienia skupienia. Bo jednak najważniejsze jest to, co robisz, gdy stoisz na scenie. Nasi widzowie muszą dostać od nas odpowiednią dawkę energii – mówi.

Budowa sceny w Zakopanem rozpoczęła się 12 grudnia. Teraz trwają pierwsze próby kamerowe. Natomiast opracowanie koncepcji i przygotowanie scenariusza koncertu sylwestrowego zajęło kilka tygodni. Obok Tomasza Kammela jako gospodarze tej imprezy pojawią się także Izabella Krzan i Rafał Brzozowski.

– W tym roku reżyseruje to Tomasz Motyl. On wszystko wymyśla, przegaduje z nami, oczywiście mamy oficjalne spotkania, gdzie sobie to omawiamy, część zapowiedzi piszemy sami, część wymyśla nam ktoś inny. Sporo jest tej pracy, ale jest ona bardzo przyjemna – podkreśla prezenter.

Na scenie „Sylwestra marzeń w Zakopanem” Tomasz Kammel kolejny rok z rzędu spotka się z liderem zespołu Weekend. Piosenkarz nie kryje satysfakcji z tego, że znalazł się w gronie wykonawców, i zachęca widzów do spędzenia tego wyjątkowego wieczoru właśnie z Dwójką.

– Każdy „Sylwester marzeń” jest niezwykły, ten nie będzie inny. Jak popatrzę przez pryzmat tego, że już od wielu lat jesteśmy z telewizją publiczną na imprezie w Zakopanem, to po prostu ciężko sobie wyobrazić fajniejszego Sylwestra – mówi Radosław Liszewski.

Wokalista podkreśla, że koncerty sylwestrowe rządzą się swoimi prawami, a widzowie i publiczność zgromadzona przed sceną najlepiej bawią się w rytmach ulubionych przebojów. Dlatego podczas koncertu organizowanego przez TVP nie może zabraknąć takich hitów jak chociażby „Ona tańczy dla mnie”.

– Na pewno usłyszymy piosenki, które są sprawdzone, które publiczność dobrze zna. Chociaż nie ukrywam, że w tym roku chciałem trochę pójść w drugą stronę, a przynajmniej zagram piosenki, które wszyscy znają, ale w nieco odświeżonych aranżacjach. Tak że będzie chodziło o to samo, ale będzie brzmiało trochę inaczej – zapowiada lider zespołu Weekend.

Radosław Liszewski przyznaje też, że w noc sylwestrową w Zakopanem jest czas zarówno na pracę, jak i na przyjemności.

– Gdy już kończymy ostatnie wyjście na scenę, to wtedy mamy prawdziwe święto, obchodzimy prawdziwego Sylwestra, życzymy sobie wszystkiego, co najpiękniejsze i po prostu dobrze się bawimy. Tak to jest właśnie na „Sylwestrze marzeń”. Musimy swoją pracę wykonać bardzo dobrze, ale też musimy z tego czerpać radość i ta radość jest – dodaje.

Oprócz zespołu Weekend na scenie „Sylwestra marzeń z Dwójką” pojawią się również: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Blanka, Cleo, Viki Gabor, Sławomir i Zenon Martyniuk.

Koncert sylwestrowy z Zakopanego będzie można oglądać na antenie TVP2 od godziny 19.50. Widowisko pokażą także TVP1 i TVP Polonia.
 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.